- Uwielbiam winyle. Słuchając muzyki z takich płyt, człowiek czuje się prawie jak na koncercie. CD nie mają duszy, a płyty winylowe tak – podkreśla pan Paweł, który szuka nośników ze swoimi ulubionymi wykonawcami. – Lubię ostry rock – dodaje.
Gdy na rynku pojawiły się płyty CD wydawało się, że winyle odejdą do lamusa. Jednak z czasem słuchacze wrócili do tych nośników. Obecnie wytwórnie wydają nowe płyty, ale wracają też do starszych nagrań.
- Jeżeli kochacie muzykę, lubicie trzask winylowej płyty i srebrzysty błysk płyty kompaktowej to zapraszamy serdecznie na to wydarzenie. Ponad 6 000 winyli i 11 000 CD z wszystkimi barwami muzyki, począwszy od jazzu, soulu, rapu, hip hopu, muzyki filmowej, klasycznej, aż po cały szeroko rozumiany POP i ROCK oraz wszystkie barwy metalu - trash, speed, power, pagan, viking, black, doom i death. To wszystko na stoiskach obsługiwanych przez prawdziwych znawców, fanów i kolekcjonerów, którzy pomogą w znalezieniu ulubionych wykonawców, a także pokażą wam ścieżki muzyczne, których może jeszcze nie znacie – mówi Wojciech Stelmaszyk, organizator Giełdy Płyt Winylowych i CD.
Giełda potrwa do soboty.