W zawodach uczestniczy 25 zawodników w czterech kategoriach. Mają za zadanie przejechać w jak najlepszym czasie kilka okrążeń po torze wewnętrznym (młodsi) lub zewnętrznym (starsi).
- Kolarstwo grawitacyjne czy działają prawa fizyki. Zawodnicy „pompują” rower rzadko używając pedałów. Podobne zawody odbywają się na BMX. Te konkurencje są coraz bardziej popularne – tłumaczy Rafał Marchwiński z Młodzieżowego Klubu Kolarskiego Velo Speed.
Dla najmłodszych przygotowano na boisku obok mini tor przeszkód.
Pumptracków w województwie łódzkim jest coraz więcej. - Przybywa tych obiektów. Duże tory są w Bełchatowie i Tomaszowie, a największy powstał niedawno w Parzęczewie – wyjaśnia Rafał Marchwiński.
Współorganizatorem imprezy jest Ośrodek Sportu i Rekreacji w Piotrkowie. A nagrody najlepszym wręczał prezydent Juliusz Wiernicki.