Brak deszczu, chłodne powietrze, zimna woda i masa pozytywnej energii – to wystarczyło, aby udało się kolejne morsowanie na piotrkowskim Słoneczku. Tym razem wspólną zabawę zorganizował Ośrodek Sportu i Rekreacji. Okazją były zbliżające się walentynki, a amatorzy zimnych kąpieli wyposażeni byli wiele akcesoriów nawiązujących do zbliżającego się święta zakochanych.
Tradycyjnie najpierw zorganizowano intensywną rozgrzewkę, a następnie uczestnicy weszli do wody. Po kilkuminutowej kąpieli wychodzili niezwykle zadowoleni.
Super się czuję. Wchodzenie do wody jest może nieco trudniejsze, ale wychodzenie już bardzo przyjemne. Polecam to każdemu. Mnie namawiano na morsowanie przez trzy lata, aż w końcu się zgodziłam. Teraz ja zachęcam innych – mówiła jedna z uczestniczek.
Po zimnej kąpieli można było ogrzać saunie stojącej na plaży. Było też ognisko oraz ciepła herbata dla uczestników.