Do zdarzenia doszło na drodze pomiędzy Będzynem a Przerębem. Kierująca audi A3 46-latka wyjeżdżała z drogi leśnej na drogę publiczną, nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu i doprowadziła do zderzenia z fordem mondeo. Niestety kobieta wcale nie miała zamiaru się zatrzymać i odjechała.
W tej sytuacji kierujący fordem ruszył w pościg za sprawczynią. Nie trwał on długo, bo już po chwili kierująca audi straciła panowanie nad pojazdem, zjechała na pobocze i dachowała. Gdy mężczyzna podjechał bliżej, 46-latka opuszczała swój pojazd. Stan kobiety wskazywał na to, że była kompletnie pijana. Nie było szans na logiczny kontakt z nią, z uwagi na stan upojenia alkoholowego. 52-letni kierowca forda zawiadomił policję. Po przebadaniu przez mundurowych okazało się, że kierująca audi miała w organizmie 3 promile alkoholu. Wyszło też na jaw, że ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami - mówi asp. Agnieszka Kropisz z KPP w Radomsku.
Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz kierowania pojazdami oraz wysoka grzywna. Za prowadzenie auta bez uprawnień grozi grzywna nawet do 30 000 złotych.