Jak wynika ze statystyk, w okresie od 24 czerwca do 31 sierpnia 2022 roku zespoły ratownictwa medycznego należące do Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego w Łodzi zrealizowały 31 364 wezwania. Ich liczba wzrosła w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego, w którym to ambulanse 27 813 razy wyruszały nieść pomoc poszkodowanym.
Wzrosła liczba wezwań niebędących stanem nagłego zagrożenia zdrowotnego
W wakacje chorowaliśmy w domach
Dominowały choroby układu krążenia


Najwięcej wezwań w aglomeracji łódzkiej.
Wnioski?
- Wzrost liczby wezwań podczas tegorocznych wakacji może wynikać z przetaczających się przez nasz kraj kolejnych fal upałów. Podczas rekordowych temperatur dostrzegaliśmy wzrost zachorowań z powodu wyczerpania cieplnego, udarów słonecznych oraz zaostrzeń chorób przewlekłych.
- W okresie urlopowym na drogach województwa łódzkiego obserwowaliśmy wzmożony ruch. Z tego powodu niewielka liczba wezwań do zdarzeń w ruchu drogowo-ulicznym jest pewnym zaskoczeniem.
- Wakacje są czasem szczególnie intensywnych prac rolnych. W ubiegłych latach podczas żniw notowaliśmy zwiększoną liczbę obrażeń ciała. Zwłaszcza wśród mężczyzn. Dlatego też tegoroczna, niewielka ilość wezwań do zdarzeń w rolnictwie zdumiewa.
- Szczególnie duża liczba obrażeń głowy i szyi koreluje z liczbą wezwań do osób znajdujących się pod wpływem alkoholu. Często był on przyczyną upadków oraz bójek, w których dochodziło do urazów głowy.
- Niepokoi wzrost liczby wezwań niebędących stanem nagłego zagrożenia zdrowotnego. Sytuacja ta jest spowodowana wieloma czynnikami. Począwszy na trudnościach w uzyskaniu pomocy ze strony innych podmiotów systemu ochrony zdrowia, a skończywszy na edukacji pacjentów pod kątem wskazań do wezwania zespołu ratownictwa medycznego.
autor: Adam Stępka