Na ścieżkach wytyczonych przez czołowego polskiego zawodnika, instruktora oraz trenera juniorskich Reprezentacji Polski Przemysława Gierczaka, pracowali przez kilkaset roboczogodzin. Efekt to 3300 metrów trasy wytyczonej na zboczach Kopuł.
Jak pisze Sebastian Domaradzki z portalu sulejow24.com - najlepszy zawodnik do przejechania po trasie potrzebował 16 minut i 26 sekund, a dla zawodnika o średnim zaawansowaniu ten przejazd zajmuje około 20. minut. Osoby bez żadnych umiejętności… niech lepiej nie ruszają na trasę, bowiem noszenie rowerów po zboczach zajmuje około godziny czasu, a nieprzygotowani mogą też zaliczyć kilka upadków lub spotkań z drzewami.
- Działka na której można dziś próbować swoich sił, w całości należy do Gminy Sulejów, dla przyszłości tego miejsca ma to kolosalne znaczenie. Dziś dzięki konsultacjom z urzędem udało się doprowadzić do odkrycia tego miejsca na nowo, a za kilka lat?… Plany i chęci płyną z obu stron, być może doczekamy się w tym miejscu czegoś więcej niż tylko ścieżek przez las - czytamy na stronie.
W miniony wtorek zorganizowano tam wydarzenie „Nierówno pod Kopułą”, a doświadczenie spotykających się w tym miejscu fanów kolarstwa górskiego, pozwala na wprowadzenie usprawnień na trasie. Po wprowadzeniu ich w życie, tor stanie się mniej dziki i przystępny dla większej ilości chętnych. Niemniej już teraz można zachęcić wszystkich do zmierzenia się z rekordem toru.