Wypadek miał miejsce podczas pracy przy jednej z maszyn.
Poszkodowany został natychmiast przewieziony do szpitala w Bełchatowie, skąd został przetransportowany śmigłowcem LPR do centrum transplantologii w Trzebnicy. Miejsce wypadku zostało zabezpieczone zgodnie z obowiązującymi przepisami. O zdarzeniu poinformowano Państwową Inspekcję Pracy oraz policję, które podjęły czynności wyjaśniając - mówi Sandra Apanasionek, rzecznik prasowy PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna.
Wyjaśnianiem okoliczności wypadku zajmują się także służby wewnętrzne bełchatowskiej elektrowni, zgodnie z obowiązującymi w spółce procedurami.
Lekarzom z Trzebnicy udało się przyszyć mężczyźnie wyrwaną rękę.