Trener Bartosz Jurecki przed spotkaniem mówił o tym, że rywala absolutnie nie można zlekceważyć. Handball Stal wygrała przed tygodniem z Zagłębiem Lubin, a bardzo dobrze grała dwójka nowych zawodników. Piotrkowianin, jak podkreślał szkoleniowiec, zagrał jednak swoją piłkę ręczną i to przełożyło się na wynik.
Tylko pierwsze minuty były wyrównane. Później drużyna gości zaczęła budować sobie przewagę. W 15. minucie po trafieniu Kamila Sadowskiego było 8:6, a na minutę przed końcem pierwszej połowy, kiedy do bramki rywal rzucił z karnego Piotr Jędraszczyk, 14:10 dla Piotrkowianina. Do przerwy zespół z Piotrkowa prowadził trzema trafieniami.
W drugiej połowie Handball Stal próbowała jeszcze odwrócić losy meczu, ale nasz zespół nawet przez moment nie pozwolił rywalowi na złapanie kontaktu. Jeszcze powiększył przewagę, która momentami wynosiła 6-7 bramek. Piotrkowianin grał skutecznie i bardzo dobrze w obronie. Dopiero w końcówce, kiedy końcowy wynik był już przesądzony, pozwolił rywalowi odrobić nieco strat. Wygrał ostatecznie 30:25 i dopisał do swojego konta kolejne trzy punkty. To dziewiąta wygrana w sezonie.
Handball Stal Mielec – Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 25:30 (11:14)
Handball Stal Mielec: Dekarz, Procho – Wojdak, Wołyncew, Smolikow, Sobut, Graczyk, Nowak Puljizović, Osmola, Nikolić, Wilk, Krupa, Pribanić, Misiejuk.
Trener: Rafał Gliński.
Piotrkowianin: Kot, Chmurski, Ligarzewski – Babicz, Surosz, Stolarski, Musiołek, Sadowski, Jędraszczyk, Wawrzyniak, Szopa, Mastalerz, Swat, Pacześny, Doniecki, Pożarek.
Trener: Bartosz Jurecki.