Na miejscu tragedii policjanci zatrzymali 10 mężczyzn w wieku od 19 do 44 lat - 8 obywateli Ukrainy i 2 obywateli Gruzji.
Mimo bariery językowej, śledczy szybko ustalili, że odpowiedzialnym za obrażenia na ciele zmarłego 41-latka był 31-letni obywatel Ukrainy. Niestety mężczyzna oddalił się przed przybyciem policjantów. Chwilę później kryminalni zatrzymali go na terenie osiedla Szymanówek. 31-latek potwierdził ustalenia policjantów. Przyznał, że na skutek nieporozumienia z pokrzywdzonym, pobił go używając do tego metalowego kosza, którym uderzał go po twarzy i głowie - relacjonuje st. asp. Grzegorz Stasiak, oficer prasowy KPP w Tomaszowie Mazowieckim.
Mężczyzna miał już wcześniej konflikty z prawem. Tym razem grozi mu kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Decyzją sądu podejrzany został aresztowany na 3 miesiące.