Do rywalizacji o europejskie punkty rankingowe przystąpili tenisiści z Białorusi, Belgii, Litwy, Ukrainy, Niemiec, Rosji, Słowacji i gospodarzy turnieju Polski.
W dotychczasowej karierze podopieczny Macieja Wściubiaka trzy razy stawał na podium turniejów TE rozegranych na Litwie, Słowacji i Czechach. Tym razem jednak pierwszy raz zakończył rywalizację zwycięsko. Uczynił to w turnieju deblowym, w którym wystąpił wspólnie z Janem Zielińskim (KS Warszawianka).
Rozstawieni z nr 3 halowi wicemistrzowie Polski w swoim pierwszym występie okazali się lepsi od Białorusinów Andreia ANDRUKHOU i Aliaksandra HALINKO 6/1 7/5. W półfinale nasz reprezentacyjny debel po dramatycznym pojedynku zwyciężył rozstawionych z nr 2 reprezentantów Litwy Mantasa BUGAILISKISA i Almantasa OZELISA 6/4 4/6 10/3.
W finale turnieju Opalenica Cup Kamil i Janek rozegrali najlepsze spotkanie w historii wspólnych startów i zwyciężyli rozstawionych z nr 1 aktualnych halowych mistrzów Polski Philipa Greska i Oskara Michałka (KS Warszawianka/STT Fakro Nowy Sącz) 6/1 6/3, biorąc tym samym srogi rewanż za porażkę w styczniowym finale HMP.
W turnieju indywidualnym Kamil również zdobył cenne punkty, docierając do fazy ćwierćfinałowej. Uczynił to zwyciężając rodaków Adriana Andrzejczuka (TS TOP SPIN Kołobrzeg) 6/0 6/3 oraz Przemysława Michockiego (AZS Poznań) 6/0 6/1. W walce o drugie podium w turnieju lepszy od Piotrkowianina okazał się Litwin Mantas BUGAILISKIS 6/1 6/4.
Przedsezonowe cele Kamila Majchrzaka i jego trenera Macieja Wściubiaka zakładały wejście do pierwszej setki rankingu Tennis Europe. Tymczasem po kolejnym udanym starcie bardzo prawdopodobne jest, że Piotrkowianin, uczeń Gimnazjum Nr 3, szturmem wedrze się do pierwszej pięćdziesiątki. Przed naszym tenisistą kolejne starty w turniejach TE - Zabrze Cup oraz w prestiżowym, ze względu na kategorie I, "The 17th PSS Piestany Cup U14 2010" na Słowacji.