Zamknięcie Wierzejskiej w czasie, gdy Sulejowska nie jest oddana do użytku, wywołuje wiele emocji. Niekoniecznie pozytywnych.
Wczoraj odcinek od ronda Sulejowskiego do stacji paliw przy wylocie z Piotrkowa na Sulejów jechałem 30 minut, a normalnie zajmuje to około 3-5 minut. Kto wymyślił takie rozwiązanie? Mój zawód polega m.in. na dowożeniu posiłków do klientów, a przez te olbrzymie korki, spowodowane remontami w dwóch miejscach, odbiorcy otrzymują dania z opóźnieniem i są źli. To przechodzi ludzkie pojęcie. Dla mnie ludzie, którzy zamykają jedną drogę, nie kończąc prac na drugiej to kretyni
- żali się jeden z mieszkańców i przedsiębiorców z Piotrkowa.
Moim zdaniem należałoby zorganizować strajk włoski. Przykładowo kierowcy minibusów powinni poruszać się po drogach Piotrkowa z bardzo niską prędkością, blokując instytucje, które podejmują tego rodzaju decyzje. Na Sulejowskiej i Wierzejskiej nie dzieje się nic, mimo to kierowcy nie mogą w pełni z nich korzystać. Mam nadzieję, że władza kiedyś przejrzy na oczy i coś się w Piotrkowie nareszcie poprawi
- dodaje kolejny słuchacz.
Mamy jednak dobrą wiadomość. Jeśli dopisze pogoda, modernizacja ul. Sulejowskiej ma się zakończyć do końca bieżącego tygodnia.
W tym miejscu położona została już nowa nawierzchnia jezdni, ale nie mogliśmy jak dotąd namalować oznakowania poziomego. Wyznaczenie pasów ruchu czy przejść dla pieszych jest konieczne, by na obie połowy jezdni mogły wrócić pojazdy. Inaczej ruch w tym miejscu nie byłby bezpieczny. Jeśli aura nam nie przeszkodzi, to do końca tego tygodnia ulicę Sulejowską będziemy mogli przywrócić komunikacyjnie. Przepraszam kierowców za te utrudnienia, a jednocześnie proszę o wyrozumiałość. By było lepiej, przez chwilę musi być nieco trudniej.
- mówi Karol Szokalski, dyrektor Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta w Piotrkowie Trybunalskim.
Na ul. Wierzejskiej ruch pojazdów wyłączono w środę (03.11.2021). Piotrkowski Urząd Miasta poinformował, że rozpoczęły się tam prace przygotowawcze pod budowę ronda. Rozpoczęto też frezowanie nawierzchni jezdni. - Proszę o zrezygnowanie z podróży tą drogą. Mieliśmy już przypadki, kiedy kierowcy mimo ustawionych znaków zakazu wjazdu, decydowali się na przejazd. To niezgodne z prawem, ale przede wszystkim bardzo niebezpieczne - dodaje dyrektor Szokalski.
Udało nam się ustalić, że ten etap prac na Wierzejskiej ma się zakończyć w pierwszych dniach grudnia.