Ranking rankomat.pl pokazuje szkodowość kierowców w 84. polskich miastach, z liczbą mieszkańców powyżej 50 tysięcy. W zestawieniu znalazło się 6. miejscowości z województwa łódzkiego.
W Piotrkowie do spowodowania co najmniej jednej szkody przyznało się 22,3% ubezpieczonych. Lepszy wynik od piotrkowian osiągnęli mieszkańcy Bełchatowa (21,3%) i Tomaszowa Mazowieckiego (20,3%). Z kolei najwięcej kierowców zadeklarowało szkody w Zgierzu (23,7%). W skali całej Polski najgorzej w rankingu wypadła Ruda Śląska (26,1%), a najlepiej w Ostrowiec Świętokrzyski (16,8%).
Kim jest szkodowy mieszkaniec Piotrkowa Trybunalskiego?
Ze statystyk wynika, że najczęściej szkodową historię ubezpieczenia w Piotrkowie Trybunalskim deklarują 41-letni właściciele Volkswagena Passata z 2008 rocznika. Za polisę OC przeciętny mieszkaniec Piotrkowa zapłacił w 2020 roku średnio 622 zł. Ci, którzy w ostatnim roku spowodowali szkodę, musieli przeznaczyć na OC 865 zł.
W Piotrkowie Trybunalskim niższa stawka OC, niż średnia w kraju
Mieszkańcy Piotrkowa za OC w zeszłym roku zapłacili o 50 zł mniej, niż wynosi średnia stawka w Polsce (672 zł). Nie była to jednak najniższa składka w województwie łódzkim. Zwycięzcami tego rankingu okazali bełchatowianie 564 zł. Najwięcej musieli wydać na ubezpieczenie łodzianie (799 zł). W skali całego kraju największą stawkę płacili kierowcy z Wrocławia (918 zł), a najmniej z Mielca (505 zł).
– Ustalając wysokość składki OC, towarzystwa ubezpieczeniowe biorą pod uwagę szereg czynników. Liczy się nie tylko historia ubezpieczenia kierowcy i dane dotyczące jego pojazdu, ale również trasa, po której porusza się on na co dzień. Sieć i rodzaj dróg, liczba ich użytkowników czy statystyki wypadkowe dla danego regionu przekładają się bowiem na ryzyko wystąpienia kolizji lub wypadku – mówi Tomasz Kroplewski, kierownik ds. rozwoju sprzedaży rankomat.pl.