- Sytuacja była dość poważna. Ptak był wystraszony i gotów się bronić. Trzeba było go schwytać tak, żeby sam nie ucierpiał i nikogo nie zranił - informują przedstawiciele Nadleśnictwa Piotrków.
Na szczęście bielika udało się bezpiecznie schwytać, udzielono mu pierwszej pomocy i już trafił do Leśnego Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Nadleśnictwa Piotrków. Jest to dorosły ptak w ogólnej dobrej kondycji fizycznej. Prawdopodobnie został on porażony prądem. Jeśli stan zdrowia bielika się nie poprawi to zostanie przetransportowany do azylu dla ptaków w Warszawie.
- Zderzenie pojazdów na DK74. Kierowca peugota był pod wpływem alkoholu i uderzył w tył fiata, który następnie wpadł do rowu
- Jechał karawanem, przewożąc trumnę ze zmarłym. Był kompletnie pijany
- Piknik Klubu Młodego Odkrywcy bawił i inspirował całe rodziny
- Święto Konstytucji 3 Maja - co będzie się działo w Piotrkowie?
- "Czerwone Strzały" walczyły o puchar
- Tu będzie pięknie!
- Rywalizowali w Bogusławicach
- Biblioteka przez niemal miesiąc będzie nieczynna
- Prokuratura: brak podstaw do zmiany zarzutu Sebastianowi M.