Była to pierwsza w tym roku przysięga nowych żołnierzy 9 Łódzkiej Brygady Obrony Terytorialnej. Słowa roty wojskowej wypowiedziało 52 ochotników z województwa łódzkiego. Przysięga odbyła się na terenie 31 Wojskowego Oddziału Gospodarczego w Zgierzu, ze względu na obostrzenia sanitarne nie brali w niej udziału zaproszeni goście i rodziny żołnierzy. Podczas uroczystości dowódca 9ŁBOT płk Paweł Wiktorowicz wręczył awanse na pierwszy stopień podoficerski blisko 40 absolwentem kursu SONDA.
Dokładnie 79 lat generał broni Władysław Sikorski podjął decyzję o przemianowaniu Związku Walki Zbrojnej w Armię Krajową. W ten sposób powstało największe i najlepiej zorganizowane podziemne wojsko działające w okupowanej Europie.
Armię Krajową z Wojskami Obrony Terytorialnej łączy: misja, struktura i terytorialność w działaniu. Podobnie jak Armia Krajowa jesteśmy głęboko osadzeni w lokalnych społecznościach, z których wywodzą się nasi żołnierze.
Możecie być dumni, że składacie przysięgę wojskową w dniu upamiętniającym powstanie sił zbrojnych Polskiego Państwa Podziemnego. Mamy wielki dług pamięci wobec żołnierzy niezłomnych, którzy walczyli o niepodległość, a których jest z nami coraz mniej. Dzisiaj oddajemy hołd bohaterom przeszłości, ale też wyrażamy podziękowanie dla żołnierzy, którzy w tych szczególnych czasach nie szczędzą wysiłku by nieść pomoc potrzebującym – mówił podczas uroczystości do żołnierzy dowódca łódzkich Terytorialsów.
Podobnie jak w AK trzonem Wojsk Obrony Terytorialnej są żołnierze – obywatele. Te dwie formacje dzieli czas, ale łączy system wartości. Dziedziczenie tradycji AK przez WOT wynika z bliskości formy działania obydwu formacji, jak również potrzeby budowy etosu WOT na wartościach, z którymi identyfikują się żołnierze. W szeregi AK, poza pewną liczbą żołnierzy zawodowych, wstępowali dorośli, studenci, młodzież inteligencka i robotnicza, harcerze. Wszystkich łączyła idea wyzwolenia się spod okupacji, umiłowanie wolności. Terytorialsi, jak niegdyś AK-owcy, wywodzą się ze społeczności lokalnych, mają bardzo silną motywację do służby i kierują się tymi samymi przekonaniami, gotowością obrony własnej Ojczyzny.
Już na początku tworzenia się WOT, Prezydium Zarządu Głównego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej (ŚZŻAK) jednogłośnie zaakceptowało prośbę gen. dyw. Wiesława Kukuły o wyrażenie zgody na umieszczenie na tarczy Orła WOT, Znaku Polski Walczącej („Kotwicy”) oraz na dziedziczenie tradycji przez Dowództwo oraz Brygady Obrony Terytorialnej.
Małgorzata Glińska