Kwota ucieszyła urzędującego wójta - Janusza Jędrzejczyka. Jak przyznał – nie spodziewaliśmy się, że licytacja zakończy się tak wysoką kwotą. Niemniej cieszy też fakt, że jej zwycięzcą jest jeden z mieszkańców naszej gminy - powiedział.
Jak będzie wyglądał dzień, w którym trzeba będzie na chwilę przekazać swoje biurko i fotel hojnemu ofiarodawcy? - Chcemy, by tego dnia odbyło się jak najwięcej, by honorowy wójt mógł zapoznać się z funkcjonowaniem samorządu. Chcemy tego dnia zwołać zebranie kierownictwa urzędu, w którym wezmą udział sekretarz gminy, skarbnik, zastępca wójta, a także kierownicy poszczególnych referatów. Po zebraniu pewnie pojedziemy też obejrzeć jedną z realizowanych inwestycji, co też mam w zwyczaju, jako wójt – opowiada Janusz Jędrzejczyk.
Na razie nie ustalono jeszcze terminu przekazania fotela i objęcia funkcji honorowego wójta. Odbędzie się to w sposób niezagrażający bezpieczeństwu. Tak pracowników Urzędu Gminy, jak i samego zwycięzcy licytacji. Prawdopodobnie odbędzie się to wiosną, kiedy obostrzenia związane z pandemią na to pozwolą.
W gminie Rozprza prowadzono też wiele innych licytacji. Prowadzący sztab Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy strażacy zebrali 35,5 tysiąca złotych. A liczenie jeszcze trwa.