Piotrkowianki zagrały z ekipą etatowych medalistek mistrzostw Polski jak równy z równym i gdyby zawodniczki Piotrcovii były skuteczniejsze w rzutach karnych to mogły nawet pokusić się o zwycięstwo. W drugiej połowie jednak trzykrotnie zawodniczki myliły się na linii siódmego metra.
- Spokojnie - to nie jest jeszcze nasza najwyższa dyspozycja. Pracujemy ciężko, zespół ma w nogach trzy tygodnie pracy, a optymalna forma ma przyjść na wrzesień. Cieszy to, że oprócz kontuzjowanej Moniki Kopertowskiej wszystkie zawodniczki są zdrowe i palą się wręcz do gry - powiedział Krzysztof Przybylski, trener drużyny.
Piotrcovia - Zagłębie Lubin 24:24 (14:15)
Piotrcovia: Opelt, Sarnecka - Oreszczuk 1, Płomińska 4, Zaleśny 1, Klonowska 1, Abramowicz 1, Podzimowska 1, Charzyńska 2, Sobecka 3/1, Trawczyńska 1, Więckowska 4, Macedo 2/2, Roszak, Drażyk 2, Senderkiewicz 1
Rzuty karne: 3/6