35-letnia kobieta o śniadej cerze, ubrana w kolorową, długą spódnicę i ciemną bluzkę spacerowała przed południem po ulicy. Razem z nią była dwójka małych dzieci. W pewnej chwili podeszła ona do 57-letniej kobiety i poprosiła o pieniądze na jedzenie dla dzieci. Zagadnięta kobieta wyjęła portfel z zawartością ponad 400 złotych, chcąc ofiarować proszącej drobną kwotę. Wówczas kobieta o śniadej cerze odwróciła uwagę 57-latki w ten sposób, że portfel zakryła czapką i zaczęła krzyczeć na jedno z dzieci. Przestraszona właścicielka nie wiedziała co się stało, a matka z „maluchami” nagle odeszła.
Dopiero później starsza kobieta zorientowała się, że z jej portfela zginęła cała kwota pieniędzy. Po kilku godzinach zgłosiła kradzież na policję. Funkcjonariusze opatrolowali teren miasta, ale nigdzie nie zauważyli oszustki.

W związku z tym zdarzeniem apelujemy do wszystkich mieszkańców naszego miasta o ostrożność.
Każdą podejrzaną sytuację jak najszybciej zgłaszajmy Policji pod numerem alarmowym 997.