Podczas mszy świętej podziękowano Bogu za plony. Mieszkańcy wręczyli burmistrzowi chleb oraz wieńce. - Ten rok był szczególnie trudny dla rolnictwa. Z jednej strony susza, z drugiej wirus ASF, który pojawił się w naszym województwie. Teraz mamy dożynki, a więc czas na świętowanie. Chciałbym podziękować rolnikom za ich pracę, ale również mieszkańcom, którzy włączyli się do przygotowania tej uroczystości - mówił Andrzej Jaros, burmistrz Wolborza. - Życzę rolnikom przede wszystkim poprawy finansów z gospodarstwa, abyście mieli satysfakcję z tego, co robicie i oczywiście perspektywy na przyszłość. Oprócz tego życzę wszystkim zdrowia.
Mieszkańcy licznie wzięli udział w tegorocznych dożynkach. Nawet pogoda nie była w stanie popsuć im zabawy. - Dla nas dożynki to bardzo ważne wydarzenie. Możemy w ten sposób podziękować Bogu za tegoroczne plony i prosić o błogosławieństwo na przyszły rok. Dodatkowo mieszkańcy mogą się zintegrować. Już od jakiegoś czasu przygotowywałyśmy się do tej uroczystości, ponieważ tworzyłyśmy wieniec - mówiły mieszkanki Świątnik.
- Na tegoroczne dożynki przygotowywałyśmy się od tygodnia, zrobiłyśmy koszyk i wianki. Myślę, że takie wydarzenie jest bardzo potrzebne mieszkańcom gminy, ponieważ mogą się ze sobą spotkać i porozmawiać - dodała mieszkanka Bogusławic.
Ze względu na pogodę, piknik dożynkowy został przeniesiony do Wolborskiego Domu Kultury, gdzie na wszystkich czekało już wiele atrakcji. Burmistrz Wolborza tradycyjnie przekroił chleb i podzielił się nim z mieszkańcami. Nie zabrakło również występów na scenie.
Gwiazdą wieczoru był romski zespół Perła i bracia.