Wydaje mi się że bardziej osłabia konstrukcję brak remontów bloków oraz pionów głównych oraz w piwnicach. Nieszczelne głowice i śrubunki na pionach powodują wycieki i to może przyczynić się do powstania grzyba.
Widziałeś jak wyglądają takie rury w nieremontowanych 40-letnich blokach?
Boję się dotknąć do rur gazowych.

00

E tam, jak masz suche mieszkanie, ocieplone, i nie ogrzewasz przez jakis czas w sezonie to żaden grzyb nie powastanie.

00

W zeszłym roku w kościele NSJ było spotkanie z Prof. zw. dr hab. inż. Ryszardem Henrykiem KOZŁOWSKIM, który przedstawiał dość szeroko ten temat. I co ciekawe mówił (przedstawiał odpowiednie mapy, prezentacje), że Piotrków leży w bardzo dobrym miejscu jeśli chocidzi o wykorzystanie geotermii.

W spotkaniu tym uczestniczył również prezydent Chojniak. Po tym spotkaniu wysłałem zapytanie do urzędu czy są jakiekolwiek plany z tym tematem związane, może jakieś przemyślenia. Do dnia dzisiejszego nie dostałem odpowiedzi. dą wybory, podziękuję im za to.

Argument logiczny jeśli spojrzeć przez interes tylko tego lokatora i dośc długo też tak myślałem. Jednak niedogrzane mieszkanie powoduje powstawanie grzybów, ściany sa niedogrzane co może znacznie osłabiać konstrukcje (w długiej perspektywie czasowej).

To również bardzo dobry pomysł, tylko należy uzywać takich "liczników", które nie dadzą się tak łatwo zmanipulować, np. poprzez powszechnie stosowane magnesy.
Nie uważam że moja propozycja jest rozwiązaniem najlepszym, ale chodzi mi głownie o to, że trzeba starać się wyeliminowac nieprawidłowości, czytaj kradzieże ciepła, któe są u nas powszechne.
Dziwi mnie fakt, że spółdzielnie nie są zainteresowane dokonywaniem sprawdzenia mieszkań w czasie sezony grzewczego, czy aby na pewno wszyscy mają na kaloryferach pomierniki? Bo część ludzi je sobie zdejmuje. Można by tak zawsze w połowie sezony dokonywać wstępnych odczytów, ciekawe ile drzwi było by zamkniętych.

00

a ja od wielu lat nie mam kapilarów w bloku w mieszkaniu i wszystkie niewazne jaka pora roku sa odkrecone na full (mowie o kaloryferach) A ze place wiecej niz inni tyle ze stałą ustaloną kwotę wiec mam tak gorąco w domu ze az musze okna uchylac i dobrze mi z tym. ( tyle ze duzo wiecej place za ogrzewanie) za to nie mam niespodzianek przy rozliczaniu. Rozwiazanie bardzo glupie i malooszczedne ale wlasnie w takich dniach jest to miłe

00

Pol i jego swita zacieraja rece,zobaczymy jak długo.

00

Twoje rozwiazanie wcale nie jest lepsze od tego systemu ktory obowiazuje obecnie. Uwazam nawet ze jest gorsze. Ma wady.
po pierwsze mieszkam tylko okresowo w swoim mieszkaniu w bloku, jak wyjezdzam to nie ogrzewam mieszkania i nie widze powodu zebym placil za cos czego nie uzywam.
rozliczanie co do powierzchnii jest bez sensu, bowiem jak mieszka jedna osoba w 4 pokojowym mieszkanu to nie ma powodu zeby wszystkie pokoje grzac do 22 stopni.
po trzecie jezeli juz montowac rozdzielniki ciepla to nie na bloku tylko w kazdym mieszkaniu na wejsciu i po sprawie.

00

Pol...albo nie "pol".Oto jest pytanie?

00

Skoro są odpowiednie środki które umożliwiają ściąganie zaległości to wytłumacz mi kolego skąd jest tule osób zadłużonych w spółdzielniach? Zakładam że 20 % lokatorów w bloku nie płaci za czynsz czy uważasz że te brakujące 20% opłaty za wodę lub ciepło pokryje spółdzielnia? Jesteś w błędzie wtedy spółdzielnie wyłudzają tą kasę od nas pod pozorem niedopłat z liczników głównych pomimo że masz swoje liczniki podwyższają cenę za jednostkę ciepła lub rozliczą cię z ciepła tak żebyś był "zadowolony". Kupa złodzieji, nierobów i karierowiczów.

00

A czy nasi ciepłownicy zastanawiali się nad geotermią.
Jak patrzyłem po mapkach zamieszczanych w necie to PT-city wcale nie jest na straconej pozycji pod względem geotermii.
a może łatwiej palić miał i ściągać kasę niż kombinować jak taniej i zdrowiej ogrzać miasto?
Ida wybory zapytajmy się pretendentów do urzędów co o tym sadza?

00

Chcę Ci powiedzieć, że tak jest u mnie na bloku. I czy to jest uczciwe, trudno powiedzieć, bo jedni wolą jak jest chłodniej a inni jak jest cieplej.
A wszyscy płacą tak jak mówisz proporcjonalnie z powierzchni.
Czy jest to uczciwe? Według Ciebie tak - według mnie nie.
Ale każdy ma swoje zdanie, nieprawdaż?
Dodam, że za zimę 2008/2009 pierwszy raz od 27 lat miałem niedopłatę, a tamta zima nie była taka mroźna.

00