W końcówce pierwszej odsłony nasze zawodniczki odskoczyły od ambitnie walczących rywalek i do szatni zeszły z trzybramkowym prowadzeniem 12:9. Druga połowa przebiegała już pod dyktando podopiecznych Janusza Szymczyka. Z minuty na minutę piotrkowianki powiększały przewagę i w efekcie wygrały różnicą aż trzynastu bramek 29:16.
Ciekawostką może być to, że od początku drugiej połowy aż do 54. minuty, bramki dla Piotrcovii rzucały tylko dwie zawodniczki: Agata Wypych i Kinga Polenz. Ostatecznie o jedną bramkę lepsza okazała się Agata, zdobywczyni dziesięciu goli. Najskuteczniejszą zawodniczką Kielc była Marta Owczarek-Rosińska (4 bramki). Dodajmy, że liczna grupa kibiców z Piotrkowa (około 50 osób) zgotowała owację byłej piłkarce naszego klubu.
Mecz w Kielcach to kolejny etap maratonu meczowego, jaki czeka nasze szczypiornistki. Już w środę (20 stycznia) zmierzą się w Lubinie z Zagłębiem w pierwszym spotkaniu 1/2 finału Pucharu Polski. Następnie, w sobotę (23 stycznia - 20:30), w szlagierze 16. kolejki podejmą niepokonany w tym sezonie zespół wielokrotnego mistrza Polski - SPR Lublin, a później w kolejną środę (27 stycznia) zagrają przed własną publicznością pucharowy rewanż z zespołem z Lubina.
KSS KIELCE - PIOTRCOVIA 16:29 (9:12)
PIOTRCOVIA: Kowalczyk, Skura - Mijas 2, Dominiak 1, Polenz 9, Podrygała 1, Wypych 10, Strzałkowska 4, Szczecina 1, Krzysztoszek 1.
źródło: www.piotrcovia.com