Funkcjonariusze CBA przeszukują ponad 30 lokalizacji. Oprócz Bartłomieja M. wśród zatrzymanych są: były członek zarządu spółki PGZ S.A. Radosław O., były parlamentarzysta Mariusz Antoni K., a także trzej byli pracownicy MON oraz spółki PGZ.
Jak czytamy w komunikacie:
"Śledztwo, prowadzone na podstawie materiałów własnych CBA, dotyczy niegospodarności, powoływania się na wpływy oraz fałszowania dokumentów przy okazji zawierania umów przez spółkę PGZ S.A. W ocenie śledczych doszło do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości i sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa wyrządzenia znacznej szkody majątkowej".
O komentarz poprosiliśmy Roberta Telusa, posła Prawa i Sprawiedliwości, który w poniedziałek rano był gościem Strefy FM. - To pokazuje, że w PiS nie ma świętych krów i jak będzie cokolwiek niepewnego, to na pewno będzie to sprawdzane - powiedział R. Telus.
Wszyscy zatrzymani zostaną przewiezieni do Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu, gdzie - jak informuje CBA - usłyszą zarzuty.