Oburzony takim obrotem sprawy jest radny Mariusz Staszek, wnioskodawca kontroli w tej jednostce:
- Jestem bardzo zaskoczony odrzuceniem mojego wniosku. Jego celem było głównie przyjrzenie się otrzymującej środki finansowe z MOK-u telewizji miejskiej. Opinie na temat TV Malupa, które otrzymuję od mieszkańców naszego miasta są na ogół negatywne. Dlatego też chciałem się przyjrzeć temu, jakie środki przeznaczane są na prowadzenie tej telewizji. Okazuje się jednak, że mamy tu wielu obrońców Miejskiego Ośrodka Kultury, którzy na kontrolę nie pozwalają. Uważam, że kontrola jest potrzebna po to, aby sprawdzić, czy da się poprawić poziom tej telewizji i zwiększyć ilość nadawanych przez nią programów.
W planie pracy Komisji Rewizyjnej na 2010 rok pozostała natomiast kontrola Ośrodka Sportu i Rekreacji, o co wnosił - przypomnijmy - radny Klubu Lewica Tomasz Sokalski.