Kiedy mieszkańcy i zaproszeni gości pośmiali się już z tytułowego Fryca, rozpoczęto ceremoniał dożynkowy. Bochen chleba z tegorocznych zbiorów przekazali wójtowi gminy starostwie dożynek. – Przyjmuję ten chleb z ogromną pokorą i świadomość, że zawiera się w nim mnóstwo pracy, trudu, pot i łzy polskiego rolnika, również rolnika naszej gminy. Obiecuję, że będę go dzielił sprawiedliwie, by nikomu go nie zabrakło – mówił wójt Roman Miksa.
Później na scenie zagościła muzyka. Występowali Orkiestra Dęta, Kapela Tolka Gałązki z Moszczenicy, Zespół Pieśni i Tańca Gorzkowice. Wieczorem grały zespoły Dejw i Looks.
Dożynkom w Czarnocinie towarzyszyły oczywiście kulinarne atrakcje, prezentacje twórczości lokalnej i zabawy dla najmłodszych jak wesołe miasteczko czy przejażdżki kucykiem.