19 marca około godziny 7 rano mężczyzna, chodząc po korytarzu szpitala podszedł do kobiety, która wykonywała swoje codzienne obowiązki. Zaczął zachowywać się agresywnie. Zażądał, żeby kobieta oddała mu środków czystości. Kiedy odmówiła, zaatakował ją szklaną butelką z piwem. Kobiecie udało się uniknąć uderzenia. - Napastnik groził, że zrobi jej krzywdę i w konsekwencji zabrał pokrzywdzonej środki czystości. Kiedy osiągnął swój cel, uciekł ze szpitala – informuje nas oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie. - Dwa dni po zdarzeniu mężczyzna rano pojawił się ponownie w szpitalu, tym razem straszył pacjentów i personel medyczny, wymachując młotkiem. Na miejsce pojechali policjanci. Znaleźli awanturnika na jednym z korytarzy.
46-letni mieszkaniec powiatu piotrkowskiego został zatrzymany. Policjanci znaleźli przy nim część skradzionych środków czystości. Został osadzony w policyjnej celi. Prokurator rejonowy przedstawił mężczyźnie zarzut rozboju. Sąd zdecydował, że awanturnik posiedzi 3 miesiące w areszcie.
46-latek działał w warunkach recydywy, dlatego grozi mu nawet 18 lat pozbawienia wolności.