Doświadczenie, kompetencja, wiedza, skuteczność, uczciwość, odwaga, energia, aktywność, zaangażowanie to zalety, które posiadać powinien każdy szanujący się kandydat na prezydenta czy radnego. W kampanii wyborczej z pewnością wiele razy usłyszymy takie słowa jak: rodzina, bezpieczeństwo, zdrowie, edukacja, patriotyzm, przyszłość. Mądry wyborca będzie jednak oczekiwać konkretów, tego, by kandydat miał receptę na wszystkie bolączki miasta, a zwłaszcza te dotyczące dróg, kanalizacji, ciepłownictwa, inwestycji, komunikacji miejskiej, przedszkoli, szkół itd. Postanowiliśmy choć trochę pomóc tym, którzy zamierzają kandydować, podpowiadając, czego mogą oczekiwać od nich wyborcy.
Drodzy kandydaci, jeśli chcecie odnieść sukces, musicie obiecać nam, że...
...wybudujecie odkryty basen
Pomysł pojawia się coraz częściej w rozmowach mieszkańców czy w komentarzach na portalach informacyjnych. W kategoriach planów (a nie marzeń) wypowiadał się na ten temat kilka miesięcy temu dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji. Właśnie Leszek Heinzel mówił na antenie Strefy FM o tym, że Ośrodek powoli… przymierza się do realizacji tego projektu, wspomniał bowiem o rozmowach, które miały toczyć się z projektantami, z użytkownikami, z potencjalnymi wykonawcami, dostawcami. Lokalizacja już jest! To teren przy ulicy Żwirki, gdzie basen funkcjonował kilkadziesiąt lat temu. - Wiele wskazuje na to, że może się to udać - mówił w rozmowie z dziennikarzami szef piotrkowskiego OSiR-u. Pod znakiem zapytania stoi jedynie, skąd wziąć na to pieniądze. Na tym jednak głowić będą się ci, którzy wygrają wybory w 2018 roku. Obiecać zawsze można.
…wyremontujecie drogi (najlepiej wszystkie)
To obietnica, która będzie aktualna zawsze i wszędzie. Nieważne, ile ulic wyremontował czy wybudował obecny samorząd. Kolejne już czekają. Które? Przede wszystkim Roosevelta i Wojska Polskiego, ich stan od lat woła o pomstę do nieba. Kto obieca, że w pierwszym roku rządów wyremontuje te dwie arterie na pewno złapie u wyborców potężnego plusa.
Obiecać można jeszcze więcej, bo o remonty proszą się, wg mieszkańców, ulice: Okrzei, Wolborska, Żelazna, Rakowska, Graniczna, stara Łódzka, Dmowskiego.
...zagospodarujecie teren wokół Bugaju
Brudna woda, brak oświetlenia, brak koszy na śmieci, betonowa droga, z której wystają druty, brak miejsc parkingowych – do takiego krajobrazu nad piotrkowskim Bugajem już przywykliśmy i chyba wielu z nas straciło już nadzieję, że cokolwiek się zmieni. Pomysł budowy nad Bugajem Disneylandu przez inwestorów z Izraela już dawno włożyliśmy między bajki. Były też inne plany z gatunku science fiction: wokół jeziora miały funkcjonować m.in. nowoczesny ośrodek sportowo-rekreacyjny, kompleks wypoczynkowy, czy hotel na wyspie. Od lat w tej części miasta niewiele się dzieje, może poza dosypywaniem kolejnych porcji piasku przed rozpoczęciem sezonu na kąpielisku Słoneczku, które – nie ukrywajmy – klimatem nadal tkwi w latach 80. ubiegłego wieku. O czym marzymy? O czystej wodzie, cywilizowanej drodze dojazdowej do kąpieliska Słoneczko, stanicy, wypożyczalni łódek, szkółce żeglarskiej. Który kandydat nam to obieca?
...ściągniecie do miasta inwestorów
To z pewnością byłaby jedna z najtrudniejszych do realizacji obietnic. Bo co jeszcze można zrobić, by w Piotrkowie powstała na przykład fabryka samochodów? Obniżyć podatki? Tylko jak wtedy dopiąć budżet? By podnieść atrakcyjność inwestycyjną Piotrkowa i stworzyć korzystne warunki dla rozwoju przedsiębiorczości i powstania nowych miejsc pracy, utworzono Piotrkowską Strefę Aktywności Gospodarczej. Tereny inwestycyjne wchodzące w skład PSAG objęte zostały preferencyjnymi stawkami dzierżawy. Mimo tych starań, jak dotąd żaden potężny inwestor jeszcze się tam nie osiedlił. W jaki jeszcze sposób można ściągnąć do miasta wielki biznes?
...zmodernizujecie miejskie ciepłownictwo (jak najmniejszym kosztem)
O modernizacji oczyszczalni ścieków w Piotrkowie mówiło się całymi latami. Zadanie, którego władze Piotrkowa musiały się podjąć, miało – wg wielu – utopić finansowo miasto. Dziś jest już po wszystkim. Oczyszczalnia została zrestrukturyzowana, z ogromnym udziałem unijnych pieniędzy, budżet miasta jakoś to wytrzymał. W kolejce do modernizacji czeka tymczasem majątek ciepłowniczy miasta. Zadanie równie trudne, równie kosztowne i… równie konieczne. W dodatku mało widowiskowe dla wyborców, bo efektów – tak jak w przypadku oczyszczalni – gołym okiem nie zobaczymy. Jak i za co zmodernizować piotrkowskie ciepłownie wraz z całą infrastrukturą? O to kłócą się radni co najmniej od kilku lat niemal na każdej sesji. Może któryś z kandydatów na prezydenta miasta ma na to radę? Pewne jest to, że do 2023 roku musimy zmodernizować całą infrastrukturę. Zobowiązują nas do tego dyrektywy unijne dotyczące ograniczenia emisji pyłów
...wybudujecie dużo mieszkań
Potrzeby mieszkaniowe w Piotrkowie Trybunalskim to studnia bez dna. Liczba rodzin oczekujących na lokale gminne (komunalne, socjalne, zamienne) to 655, o prawie 200 więcej niż jeszcze 8 lat temu. Choć miasto buduje nowe (w 2017 roku rozpoczęła się budowa dwóch budynków mieszkalnych przy ul. Garncarskiej - 15 mieszkań), to wciąż mało, a potrzeby, jak wynika z liczb, rosną. Kandydat, który obieca, że polityka mieszkaniowa miasta będzie dla niego priorytetem, ma spore szanse na sukces.
...wprowadzicie darmową komunikację miejską
Trąci populizmem? Z pewnością, ale kampania wyborcza rządzi się przecież swoimi prawami. Po tym jak darmową komunikację miejską wprowadzono w Bełchatowie (był to sztandarowy pomysł bełchatowskiego PiS-u), potem w Tomaszowie Mazowieckim, o takim rozwiązaniu zaczęło się mówić również w Piotrkowie. Dwa lata temu wnioskowali o to do prezydenta miasta radni Prawa i Sprawiedliwości. Czy pomysł powróci przed wyborami samorządowymi? Czy któryś z kandydatów na prezydenta miasta obieca nam komunikacyjny raj na ziemi?
fot. archiwum prywatne Ryszarda Skury