To są kamery najwyższej jakości 4K. One analizują dodatkowo obraz, który znajduje się w tym, co widzą, w formie komunikatów do operatora. Dany ruch w obrazie jest od razu komunikowany – operator ma sygnał, że coś się dzieje - mówi Michał Goździk, główny specjalista Wydziału Obsługi Administracyjnej i Informatycznej w Urzędzie Miasta w Tomaszowie.
Zainstalowany monitoring jest wzorowany na systemie z Warszawy. Kamery umieszczono na podstawie policyjnych statystyk.
- Najważniejsze miejsca, które będą znajdowały się na mapie monitoringu miejskiego to wszystkie drogi wjazdowe i wyjazdowe z Tomaszowa Mazowieckiego oraz najbardziej niebezpieczne ulice - mówi Marcin Witko, prezydent Tomaszowa.
Koszt inwestycji to prawie 335 tys. zł.