Do zdarzenia doszło w ubiegły poniedziałek wieczorem. Wówczas funkcjonariusze działających w ramach akcji "Bezpieczny Weekend - Wielkanoc 2017" zauważyli rowerzystę poruszającego się po jezdni, zamiast - zgodnie z obowiązkiem - po drodze rowerowej. Uwagę policjantów zwrócił także styl jazdy, który wskazywał, że cyklista może być pod wpływem alkoholu.
Mężczyzna, widząc policyjny radiowóz, zjechał na drogę dla rowerów i kontynuował jazdę. Po kilku minutach został zatrzymany. 25-latek miał spore trudności z utrzymaniem równowagi, a z ust czuć było silną woń alkoholu. Zatrzymany bełchatowianin oświadczył policjantom, że nie korzysta z drogi dla rowerów, bo "są święta i tak mu się podoba". Badanie wykazało 3 promile alkoholu we krwi.. W trakcie wykonywania czynności przez mundurowych mężczyzna kilkakrotnie proponował policjantom 2000 złotych łapówki w zamian za wypuszczenie go. Wobec oporu i stanowczości policjantów stawał się coraz bardziej agresywny i wulgarny. Bełchatowianin trafił już do aresztu. Odpowie karnie za próbę wręczenia korzyści majątkowej policjantom, znieważenia funkcjonariuszy oraz kierowanie w stanie nietrzeźwości.
inf. i fot. KPP Bełchatów