Celem, prócz świetnej zabawy, było przybliżenie historii naszego miasta. Uczestnicy mieli za zadanie przejście przez trzy epoki za pomocą pętli czasu. W każdej epoce czekały na nich trzy punkty. Odwiedzili m.in. króla Łokietka, karczmarkę, zielarkę, królową Jadwigę, ducha królowej Bony wraz z posłem i marszałkiem, wiedźmę, złotnika, fotografa, ślusarza, diabła, księdza, misjonarza Piotra, rycerzy, uczniów, harcerzy oraz mogli zobaczyć Piotrków filmowy i poznać znanych piotrkowian. Do gry stanęło 20 patroli, czyli blisko 200 osób.
Zabawa rozpoczęła się na Rynku Trybunalskim o godzinie 10. Podczas pochodu wszystkich organizatorów w przygotowanych stylizacjach, zbójcy wykradli skrzynię, z której wysypały się pakiety startowe. Każdy patrol miał 4 godziny na przejście gry. Trasa była dość trudna, dlatego też szczególne gratulacje należą się najmłodszym uczestnikom.
Jako pierwszy dotarł na metę patrol „Warszawiacy”.
Na zakończenie zabawy na Placu Pofranciszkańskim przyszła pora na przygotowanie kapsuły czasu. Każdy patrol mógł włożyć do niej przygotowaną przez siebie pamiątkę, którą być może za wiele, wiele lat odkopią nasi następcy. Kapsułę odebrał wiceprezydent miasta Piotrkowa Andrzej Kacperek, który obiecał, że kapsuła zostanie wmurowana w miejscu, gdzie powstanie mediateka.
W tym samym czasie rozpoczął się sezon motocyklowy, a przedstawiciele klubu motocyklowego Quo Vadis podarowali dla Stowarzyszenia Przyjaciół Dzieci i Młodzieży HARC elektryczny wózek inwalidzki, który zostanie przekazany na ręce potrzebującej osoby.