Zwycięska bramka w ostatnich sekundach

Strefa FM Sobota, 25 lutego 201742
Po bardzo emocjonującym meczu Piotrcovia pokonała KPR Gminy Kobierzyce 29:28 (13:15), zwycięską bramkę trzy sekundy przed końcem spotkania zdobyła Monika Kopertowska, dzięki temu zwycięstwu Piotrcovia awansowała na 8. miejsce w tabeli PGNiG Superligi.
Monika Kopertowska rzuciła zwycięską bramkę trzy sekundy przed końcem meczu.Monika Kopertowska rzuciła zwycięską bramkę trzy sekundy przed końcem meczu.

W pierwszej rundzie Piotrcovia pokonała zespół z Kobierzyc 26:24 (13:7), emocji wówczas nie brakowało, w sobotę było ich jeszcze więcej. Wynik spotkania otworzyła Beata Skalska, kilkadziesiąt sekund później kolejną bramkę dla gości rzuciła Anna Mączka i było 0:2. Pierwsza bramka dla Piotrcovii padła w 4. minucie meczu, zdobyła ją Aleksandra Kucharska, sześć minut później ta sama zawodniczka doprowadziła do remisu (5:5), taki wynik utrzymał się jednak zaledwie przez chwilę, później piotrkowianki straciły dwie piłki i znów musiały gonić swoje rywalki (5:8) i w końcu im się to udało, głównie dzięki Agacie Wypych, która bardzo dobrze rozgrywała i skutecznie wykańczała akcje swojego zespołu. W 24. minucie spotkania rozgrywająca Piotrcovii wykorzystała rzut karny i Piotrcovia po raz pierwszy w tym meczu objęła prowadzenie, w ostatniej fazie pierwszej połowy podopieczne trenera Rafała Przybylskiego straciły prowadzenie, ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się dwubramkowym prowadzeniem gości.

 

Na początku drugiej połowy piotrkowianki szybko odrobiły straty, zawodniczki z Kobierzyc nie potrafiły skutecznie odpowiedzieć, tym bardziej, że przez kilka pierwszych minut drugiej połowy musiały grać bez swojej najskuteczniejszej zawodniczki, Anny Mączki, która podczas jeden z akcji została poturbowana, tylko w pierwszej połowie ta zawodniczka rzuciła aż siedem bramek. W 41. minucie piotrkowianki prowadziły już 20:17 i wydawało się, że mają mecz pod kontrolą, ta przewaga w końcu jednak stopniała, w 59. minucie było już tylko 28:27, kilkadziesiąt sekund przed końcem meczu Martyna Michalak doprowadziła do wyrównania, ostatnie słowo należało jednak do Piotrcovii, zaledwie trzy sekundy przed końcem meczu zwycięską bramkę zdobyła Monika Kopertowska.

 

- Cieszę się, że ten ostatni rzut mi się udał, tym bardziej, że nie było czasu na zastanawianie się, trochę z naszej winy ta końcówka była aż tak emocjonująca, musimy nad tym popracować – powiedziała Monika Kopertowska.

 

- Spodziewałyśmy się bardzo trudnego spotkania, zespół z Kobierzyc w tym sezonie wygrał już w Nowym Sączu, w Kościerzynie, w Jeleniej Górze, więc wiedziałyśmy się, że będą walczyć, w tej rundzie rozegramy jeszcze trzy mecze, a później kolejne dziesięć spotkań z zespołami z dolnej części tabeli, więc możemy zdobyć jeszcze wiele punktów, aktualnie mamy ich dziesięć. Odbiłyśmy się od dna i przynajmniej przez chwilę możemy złapać oddech – dodała druga z bohaterek tego spotkania, Agata Wypych.

 

- Powinniśmy wygrać różnicą co najmniej pięciu, sześciu bramek, całe szczęście punkty zostały w Piotrkowie. Dużo bramek rzuciliśmy, ale dużo też straciliśmy, a to znaczy, że w obronie nadal mamy wiele do zrobienia - podsumował Rafał Przybylski, trener piotrkowskiego zespołu.

 

W niedzielę, 4 marca Piotrcovia powalczy o punkty w Lubinie, z jedną z czołowych drużyn, Metraco Zagłębiem. Kolejny mecz w Hali Relax także w niedzielę, ale już 26 lutego, Piotrkowianin zmierzy się z Chrobrym Głogów. Początek tego spotkania o godzinie 18.00.

 

MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 29:28 (13:15) KPR Gminy Kobierzyce

 

MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski: Opelt, Sarnecka - Wypych 9/2, Kucharska 5, Kopertowska 5/1, Ivanović 3/2, Belmas 3, Dronzikowska 3, Despodovska 1, Klonowska, Szafnicka.

 

KPR Gminy Kobierzyce: Słota, Demiańczuk - Mączka 9/4, Skalska 8, Szymańska 4/1. Michalak 2, Linkowska 2, Wojda 1, Jakubowska 1, Janczak 1.


Zainteresował temat?

4

1


Zobacz również

Komentarze (42)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

janosik ~janosik (Gość)01.03.2017 12:27

co za trener lepiej wziąść Jednoroga lub Mijasa leśnych dziadków hi hi hi

00


kibic GKS ~kibic GKS (Gość)01.03.2017 06:46

Tymczasem Monika Kopertowska dostała powołanie do kadry narodowej - co prawda do kadry B i pozostaje w rezerwie - jednak zawsze to kadra. Gratuluję Moniko!!!
PS oby nikt jej nam nie wyrwał i żeby grała u nas w kolejnym sezonie.

30


tomasz 45 ~tomasz 45 (Gość)26.02.2017 12:13

I teraz można znowu zadać pytanie panu trenerowi czy niewystawienie w meczu z Kościerzyną pani Wypych było dobrym posunięciem... Teraz znowu nie wystawił pan trener pani Marszałek choć gołym okiem było widać, że pani Kucharska powinna odpocząć. Po trzecie - po raz kolejny za kadencji tego trenera Piotrcovia łapie karę za złe zmiany. Moim zdaniem pan trener nie ogarnia sytuacji na boisku i nie wytrzymuje napięcia. Zwycięstwo zapewniła m.in pani Wypych, która jest u niego rezerwową. Znowu kary za złe zmiany, znowu nerwy w końcówce, gdyby nie MOnika byłby co najwyżej remis. Gratulacje dla dziewczyn, ale nie dla pana trenera. Przykro mi.

82


Klub ~Klub (Gość)27.02.2017 15:05

Bęben z opisanymi klubowymi znakami został już dość dawno zakupiony przez zarząd dla KK.
Jest do dyspozycji podczas meczów. Nikt nie zgłaszał ostatnio chęci użytkowania instrumentu. Prosimy zainteresowanych o kontakt.

11


Fan ~Fan (Gość)27.02.2017 21:34

A do kodo mozna zglosic sie po beben?

00


rys ~rys (Gość)26.02.2017 09:25

co sie stalo z wypych tyle bramek az niemozliwe

54


. ~. (Gość)27.02.2017 10:16

Cieszą dwa bardzo ważne punkty - brawo dziewczyny. Szkoda, że nie grała Paulina Marszałek - mogła wejść na 15-20 minut zaskoczyłaby rywalki kilkoma rzutami, a inna w tym czasie mogłaby odpocząć.
Oprawa - światła super, ale nam potrzebny jest bęben i to na już. Jaką robi różnicę to pokazali kibice z Kobierzyc. Może klub z każdego biletu przeznaczyłby na ten cel po złotówce...

51


VIP VIPranga27.02.2017 11:06

Kobitki pokazały, że mają cojones..W przeciwieństwie do naszych "piłkarzy"..

32


kibic ~kibic (Gość)26.02.2017 23:52

Piszcie dalej swe żale :zawodniczki ich mężowie i narzeczeni.Potrzebna jest wymiana 1/2 składu to skończy się biadolenie i płacz.

21


kibic GKS ~kibic GKS (Gość)26.02.2017 20:41

Brawo - bardzo cenne dwa punkty! Zastanawiam się dlaczego nie grała Paulina Marszałek - z pewnością rzucilaby kilka bramek i inna rozgrywająca mogłaby chwilę odpocząć. Słabo to wygląda - ostatnio Agata przesiedziala cały mecz.... Panie trenerze nie bój się Pan rotować składem. Cieszę się, że Ola D. w końcu rzuciła bramki bo liczę na nią. Kolejna sprawa niech dj dogada się z kk kiedy i jaką muzykę grać. Przydalby sie nam też bęben... no i żeby więcej kibiców aktywnie włączyło się w kibicowanie... Powodzenia w kolejnych meczach, za wczoraj dziękuję i jeszcze raz gratuluję!

31


reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat