dokładnie tam;) właśnie to próbuję się dowiedzieć - spółdzielnia twierdzi że tam są osobne liczniki, a gdzieś tu na forum czytałam że trzeba mieć podpisaną umowę o czerpanie wody z hydrantu czy coś takiego, tylko nie wiem czy Ci co czerpią tą wodę z hydrantu faktycznie za to płacą - czy przypadkiem nie jest to rozliczane jako te różnice na wskazaniach wodomierza głównego -przecież i tak szary lokator nie ma tam wstępu i nie sprawdzi jakie są faktycznie cyferki na licznikach;)

00

Wygląda mi to na teren PSM - ul. Nałkowskiej, naprzeciwko bloku przy ul. Trzcińskiej 6 (wg nokimu niepotrzebnych oznaczeń PSM blok 21). :)

00

do Katarzynankatoma: na terenie której spółdzielni miały miejsce te przypadki czerpania wody, i czy z hydrantów jest za friko?

00

a zapomniałabym - zimą też wsiąka woda ;)

00

a ja już wiem gdzie wsiąk woda z PSM:

w asfalt;)

i jeszcze tutaj:

00

Paranoja niestety. Mam wodomierze na ciepłej i zimnej wodzie a i tak nikt tego nie bierze pod uwage bo i po co? TEraz mam remont i od miesiaca nikt nie mieszka. wody praktycznie sie nie uzywa. powinna byc spora nadpłata z aten miesiac a pewnie bedzie niedopłata.

00

PSM musi na piśmie wyrazić zgodę u dostawcy wody (MZGK), na zawieranie indywidualnych umów z lokatorami. TBS i PSM stosują metody z Dzikiego Zachodu, obciążając różnicą lokatorów którzy mają wodomierze w mieszkaniach.
Uczciwa metodą jest, że lokatorzy mający w mieszkaniach wodomierze, płacą ile wykazały ich wodomierze, zaś różnice pomiędzy głównym a sumą lokalowych pokrywa administracja i lokatorzy którzy są rozliczani ryczałtem.

00

wlasnie to tez jest dla mnie ciekawostka

00

na pewno wały robia na tym. trzeba sprawdzic jakie warunki nalezy sełnic aby mozna bylo podpisac indywidualne umowy z mzgk i po sprawie.

00

totalne nieporozumienie, pewnie coś na lewo z tym kręcą, u mnie ta dziwna dopłata była prawie tak wysoka jak faktyczne zużycie wody!!!

00