O wielkim szczęściu może mówić chłopak, który wybrał się pożyczonym motorem na przejażdżkę, podczas której zderzył się z sarną. Do zdarzenia doszło 20 listopada w gminie Gidle. Z licznymi stłuczeniami został przewieziony do radomszczańskiego szpitala. Zwierzę niestety nie przeżyło. Chłopak był trzeźwy.
Policjanci przypominają, że motocyklista nie jest chroniony przez pasy bezpieczeństwa, poduszki powietrzne czy inne elementy wpływające na jego bezpieczeństwo. Niezbędnym elementem motocyklisty dbającego o swoje życie jest więc odpowiedni strój, w tym m.in. kask. Niestety wielu kierowców lekceważy przepisy prawa, ignoruje zagrożenia, a przez to nie używa kasków. - Być może jest to również efekt niskiej świadomości i lekkomyślności. Skutki takiej wywrotki mogą być dramatyczne. Uderzenie głową o twardą nawierzchnię czy wystające elementy infrastruktury drogowej może zakończyć się śmiercią – ostrzegają i apelują policjanci.