Wjechał w dom i uciekł

Czwartek, 03 listopada 20168
24-letni kierowca hondy wjechał w ścianę budynku i uciekł z miejsca zdarzenia. Huk i odgłos spadającego gruzu obudziły przerażoną 86-letnią właścicielkę posesji. W kilka godzin po zdarzeniu sprawca był już w rękach policji.
fot. policjafot. policja

1 listopada o godzinie 4.00 oficer dyżurny bełchatowskiej policji otrzymał zgłoszenie o kolizji w miejscowości Bujny Szlacheckie w gminie Zelów. Z wstępnych informacji wynikało, że kierujący nieustalonym samochodem wjechał w dom i chwilę później uciekł z miejsca zdarzenia. Przerażona 86-letnia właścicielka posesji oświadczyła policjantom, że obudził ją głośny huk. Kiedy zapaliła światło okazało się, że w ścianie budynku jest dziura, a na niej oraz jej łóżku leży tynk i gruz. Funkcjonariusze na miejscu zdarzenia znaleźli części karoserii. Policjanci ruszyli w teren w poszukiwaniu sprawcy. W sąsiedniej miejscowości wylegitymowali nietrzeźwego 23-letniego mężczyznę, który twierdził, że nic nie pamięta. Kojarzył tylko, że z kolegami pił alkohol. Policjanci podejrzewając, że nie mówi prawdy, zaczęli poszukiwać kolejnych osób mogących mieć związek z całym zdarzeniem. Kilka minut później w miejscowości Kolonia Grabostów mundurowi zauważyli kilku mężczyzn. Wszyscy zostali przewiezieni do komisariatu w Zelowie. Wkrótce okazało się, że są to pasażerowie hondy civic, której kierowca wjechał w ścianę domu. Policja wkrótce ustaliła miejsca porzucenia samochodu oraz zatrzymania sprawcy kolizji. Pirat drogowy ze strachu przed odpowiedzialnością ukrył się w krzakach obok miejsca porzucenia hondy. Okazał się nim 24-letni mieszkaniec gminy Bełchatów. W chwili zatrzymania był trzeźwy. Tłumaczył, że wpadł w poślizg i uderzył w ścianę budynku. Odjechał z miejsca zdarzenia, bo uważał, że w domu nikt nie mieszka.


Zainteresował temat?

5

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (8)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Al Bundy ~Al Bundy (Gość)05.11.2016 00:07

Cytuję:
Tłumaczył, że wpadł w poślizg i uderzył w ścianę budynku.


A gdyby wytłumaczył, że spieszył się do domu, to uwierzyliby mu bez mrugnięcia okiem. ;)
Swoją drogą, solidniejszy wóz od domu. ;)

10


.... ~.... (Gość)04.11.2016 09:53

Honda szybsza niż wygląda...

20


Zanzi ~Zanzi (Gość)04.11.2016 08:14

Znów przykład skretynienia po alkoholu. Ale co tam, przecież to narodowy "sport" jest ;)

80


Witek ~Witek (Gość)03.11.2016 21:20

Od czego kierownica w aucie ja zimą jeżdżę dużo szybciej niż latem a poślizgi dla mnie to dobra zabawa i to ja kontroluję auto a nie ono mnie

07


ubu bubu ~ubu bubu (Gość)04.11.2016 07:39

O Bujnach Szlacheckich już wiemy co się stało. I fajnie. A czy ktoś wie co wydarzyło się w Piotrkowie wczoraj ok. 19,00 na skrzyżowaniu na przeciw McDonaldsa. Parę rzeczy było tam porozwalane na jezdni - auto, znaki, sygnalizator.

21


Marcin Marcinranga03.11.2016 23:02

Brawo dla tego "człowieka" Skoro w domu nic się nie stało to jadę dalej. Co z tego że to czyjś dom czyjaś własność. Jak dla mnie ten dom to koleś z własnych pieniędzy powinien postawić na nowo.

30


omg ~omg (Gość)03.11.2016 14:20

Wpadł w poślizg..mógł nie zapierdzielać jak debil.

142


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat