Jak powiedział Mateusz Bernatek, szczęście przeplata się ze smutkiem, ponieważ nie udało się zakwalifikować na Igrzyska Olimpijskie w Rio. - Świętujemy tylko ten "mały" medal, tak można go nazwać. Nie udało się dostać na igrzyska. Wiadomo, mam jeszcze czas, bo mam dopiero 22 lata. Jeżeli nie uda mi się wywalczyć kwalifikacji do Tokio, to będę walczył jeszcze za 4 lata.
Gościem specjalnym był Andrzej Supron, wicemistrz olimpijski oraz Mistrz Świata i Europy w zapasach w stylu klasycznym.- Ja uważam, że ta szklanka jest do połowy pełna, a nie do połowy pusta. To, że Bernatek nie dostał się do Rio jest winą specyfiki kwalifikacji olimpijskich. Trochę było zawirowań, jeśli chodzi o sam system przygotowań. To wszystko złożyło się nieszczęśliwe. Bernatek stanowi czołówkę naszego kraju. Co najważniejsze, będąc jeszcze młodzieżowcem, już reprezentuje nasz kraj jako senior. Tytuł Mistrza Europy to prawidłowość jego rozwoju - powiedział Andrzej Supron.