- Według wstępnych ustaleń, Rosjanin kierujący tirem z niewyjaśnionych przyczyn uderzył w tył busa. Jechało w nim siedem osób - mówi Ilona Sidorko, oficer prasowy Komendy w Piotrkowie. - Bus uderzył potem w tył lawety jadącej przed nim i przewrócił się na bok. Zanim na miejscu pojawiła się policja, podróżujący w busie trafili już na badania do dwóch szpitali w Piotrkowie.
Kierowcy byli trzeźwi. Zarówno Rosjaninowi, który kierował tirem, jak i Litwinowi, który prowadził lawetę nic się nie stało.
Utrudnienia w ruchu trwały do godz. 10.