Do awantury w mieszkaniu przy ulicy Św. Antoniego w Tomaszowie doszło 14 kwietnia o godzinie 22:30. Finałem nieporozumienia rodzinnego było ugodzenie konkubenta nożem.
Policjanci o sprawie zostali powiadomieni przez dyspozytora pogotowia ratunkowego. W mieszkaniu zastali pijaną 47-latkę i leżącego w kałuży krwi 43-latka. Policjanci do czasu przybycia karetki pogotowia udzielali pomocy zakrwawionemu mężczyźnie. Kobieta przyznała się do ugodzenia nożem swojego konkubenta. Została przewieziona do komendy policji, gdzie sprawdzono jej stan trzeźwości. Miała w organizmie 2,2 promila. Policjanci pracujący na miejscu zdarzenia wykonali oględziny, zabezpieczyli ślady i przesłuchali świadków. Kobieta spędziła noc w policyjnym areszcie. Mężczyzna w stanie zagrażającym życiu i zdrowiu został hospitalizowany. Zatrzymana następnego dnia usłyszała zarzut usiłowania zabójstwa. Grozi za to kara 25 lat więzienia lub nawet dożywocie.