- Każdy, nawet najdrobniejszy sygnał był dokładnie analizowany i sprawdzany. Funkcjonariusze zgromadzili obszerny materiał dowodowy, który pozwolił na ustalenie personaliów sprawców przestępstw, a także pojazdu, jakim się poruszali – informuje oficer prasowy Komendy w Piotrkowie.
4 kwietnia policjanci rozpoczęli zatrzymania podejrzewanych. W ciągu dwóch dni w ręce mundurowych trafiło czterech mężczyzn w wieku 18, 20, dwóch 23-latków oraz 32-letni paser. Wszyscy zatrzymani to mieszkańcy Piotrkowa Trybunalskiego i powiatu piotrkowskiego oraz tomaszowskiego.
Za każdym razem mechanizm działania sprawców był taki sam. Podjeżdżali osobowym audi na stacje benzynowe, a następnie wyrywając zabezpieczenia, kradli butle z gazem. Jeden z 23-latków miał także dodatkowe zadanie. Uzyskany w wyniku przestępstwa towar sprzedawał na innych małych stacjach, a pieniędzmi dzielił się ze wspólnikami. Stałym odbiorcą butli był 32-latek. Znając pochodzenie towaru, kupował je po okazyjnej cenie.
Przestępczy kwartet usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem, a 32-latek zarzuty paserstwa. Łupem sprawców padło łącznie 115 butli gazowych o wartości nie mniejszej niż 12 tys. zł. Część skradzionego mienia została odzyskana przez policjantów. Sprawa ma charakter rozwojowy. Niewykluczone są kolejne zatrzymania.
Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności, a za paserstwo kara do 5 lat więzienia.