- Groźny wypadek przy dworcu PKP w Piotrkowie. Mężczyzna po zderzeniu z volkswagenem wpadł w wiatę autobusową
- Konferencja prasowa prezydenta Piotrkowa
- Jesienny koncert w piotrkowskim MOK-u
- 17 mln na Centrum Świętego Mikołaja w Wolborzu
- Dzień Pracownika Socjalnego. Statuetki dla MOPR i PCPR w Piotrkowie
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu
Brak wyobraźni u dorosłych skończył się postrzałem 7-latki
Nierozważne strzelanie z wiatrówek mogło skończyć się tragicznie. Wczoraj w godzinach popołudniowych 36-letni mieszkaniec powiatu nieumyślnie postrzelił z wiatrówki 7-letnią siostrzenicę.
Policjanci ustalili, że mężczyzna wraz ze swoim szwagrem siedzieli na werandzie i strzelali z wiatrówek. W trakcie gdy dziecko wchodziło do domu, obaj zrobili sobie przerwę. Jeden z mężczyzn odwracając się uderzył kolbą broni w filar werandy. Wiatrówka wystrzeliła i nieszczęśliwie zraniła 7-latkę w nogę. Mężczyźni natychmiast udzielili dziewczynce pierwszej pomocy i zawieźli ją do łódzkiego szpitala. Na miejscu lekarze wyjęli z nogi śrut i powiadomili o całym zdarzeniu policjantów. Dziewczynka tego samego dnia została wypisana do domu. Policjanci przesłuchali mężczyzn. Sporządzona z tego zdarzenia dokumentacja przekazana zostanie do prokuratury.