Założyciele piotrkowskiej strefy PeTe Skydive, zrzeszeni w Polskim Stowarzyszeniu Sportów Powietrznych, moszczą się na piotrkowskim lotnisku już chyba na stałe. By poprawić warunki dla skaczących, niedaleko klubu "Odlot" ustawiają kontener sanitarny i biurowy. Taką operację można przeprowadzić szybko bez wdawania się w formalności konieczne w przypadku budowy.
W tej chwili skoczkowie przebywają w Ostrowie na pokazach i biciu rekordów, ale od piątku ponownie pojawią się w Piotrkowie.
PeTe Skydive to nie tylko 20 doświadczonych instruktorów, ale też uczniowie z całej Polski i ci, którzy przyjeżdżają spełnić swoje marzenie. Tandemów jest mniej niż adeptów szkolenia metodą AFF, czyli Przyśpieszonej Nauki Swobodnego Spadania. Strefa będzie funkcjonować do października.
Na piotrkowskim lotnisku wprowadzany jest ponadto komputerowy system rejestracji wszystkich lotów, a co za tym idzie, kart identyfikacyjnych, bez których korzystanie ze sprzętu latającego nie będzie możliwe. System umożliwi automatyczną rejestrację i przekazywanie danych dotyczących, kto, kiedy i ile godzin wylatał. System już w połowie został wprowadzony, a baza danych, w tym dotyczących grup krwi korzystających ze sprzętu, jest gotowa w 80 proc.
Aleksandra Tyczyńska POLSKA Dziennik Łódzki