Kamiński znów na kinowym ekranie

Czwartek, 12 marca 20156
Już jutro (13 marca) wchodzi do kin film Katarzyny Jungowskiej „Piąte: nie odchodź”. Rolę nauczyciela zagra w nim piotrkowianin Krzysztof Kamiński.

Ładuję galerię...

Dramat obyczajowy w reżyserii Katarzyny Jungowskiej, według scenariusza Erica Stępniewskiego i Wojciecha Lepianki, opowiada historię piętnastoletniej Romy, która – jak czytamy w zwiastunie filmu - po stracie matki próbuje uporządkować swoje życie na nowo. Mieszka z ojcem. Mężczyzna jest jednak kompletnie pochłonięty pracą i zaniedbuje relacje z córką. Pomimo wzajemnej potrzeby bliskości, oboje żyją obok siebie i nie potrafią nawiązać głębokiego kontaktu. Dziewczyna znajduje ukojenie w intensywnych treningach tańca. Pewnego dnia do opuszczonego domu w sąsiedztwie Romy wprowadza się tajemniczy nieznajomy (Daniel Olbrychski). Nastolatka zaczyna podejrzewać, że małomówny mężczyzna jest jej Aniołem Stróżem.

Krzysztof Kamiński, który wcieli się w rolę nauczyciela, zagra m.in. obok Grażyny Szapołowskiej, Daniela Olbrychskiego czy piosenkarki Patrycji Markowskiej.
Aktor z Piotrkowa pojawił się ostatnio w wielu produkcjach kinowych i telewizyjnych („Baron24”, „Cisza nad rozlewiskiem”, „Oczy mojego ojca”). 19 kwietnia będzie go też można zobaczyć w nowym odcinku „Rancza”.


Or


Więcej o najnowszych projektach Krzysztofa Kamińskiego w najbliższym wydaniu „Tygodnia Trybunalskiego” – w kioskach już 18 marca.

Zdjęcia z planu filmowego - Dariusz Kołek.

 


Zainteresował temat?

5

2


Zobacz również

Komentarze (6)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

44 ~44 (Gość)13.03.2015 08:03

"tutaj" to stan Twojego umysłu jest porażający

02


tutaj tutajranga13.03.2015 05:13

To ten pan od wnuczki i cudownego miasta?
Porażająca filmografia.

31


nie do końca na temat ~nie do końca na temat (Gość)12.03.2015 11:42

"Kamiński znów na kinowym ekranie"- a piotrkowscy pasjonaci teatralni na deskach MOKu, tylko dlaczego można się o tym dowiedzieć tylko przypadkiem i dlaczego nawet post factum o tym nie piszecie? Skąd maja się brać kolejni piotrkowianie na deskach, ekranach, czy parkietach, kiedy nawet lokalna publiczność nie ma szansy ich zobaczyć, bo nic nie wie o takich wydarzeniach, jak na przykład wczorajsza FANTASTYCZNA premiera monodramu Olgi Lisieckiej (przepraszam, jeśli źle zapamiętałam nazwisko), czy porywającego Antidotum. W miniony poniedziałek podobnie- premiera młodziaków także z MOKu. Jeśli brakuje Wam miejsca, to może mniej piszcie o wypadkach i pijakach; gorzej, jeśli brakuje profesjonalizmu.

141


tamotua ~tamotua (Gość)12.03.2015 20:25

No proszę - 64-letni nauczyciel pracuje w najlepsze. A mówią, że tak krótko się pracuje w tym zawodzie ;-)

30


ciekawski profesor ~ciekawski profesor (Gość)12.03.2015 20:04

Kiedyś "wisiał" w księgarni na Słowackiego a teraz go nie widzę :( Się obraził czy co ?

20


Bednarski ~Bednarski (Gość)12.03.2015 14:44

wyjedź do Wrocławia tam wszyscy migrują za SKYY-em

21


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat