- Musimy zrobić wszystko, by pijanych kierujących eliminować z ruchu - mówi Błażej Lewiński, naczelnik sekcji ruchu drogowego w bełchatowskiej komendzie policji. - Przypomnijmy, że ostatnio zginął 18-letni rowerzysta w Szczercowie i to właśnie pijany kierował samochodem, który go potrącił.
Tragedia zdarzyła się kilka dni temu. 18-latek zmarł w szpitalu, kierowca, który potrącił go przy wyprzedzaniu, uciekł z miejsca wypadku. Został jednak zatrzymany, miał 1,5 promila alkoholu. Trafił do aresztu.
W pierwszych trzech miesiącach tego roku bełchatowscy policjanci złapali 120 pijanych kierowców. Jak mówi Lewiński, to co prawda spadek w porównaniu z rokiem ubiegłym, ale chodzi o to, by takich osób było jak najmniej. Pijani kierowcy oprócz wspomnianego wypadku spowodowali też cztery kolizje.
(mb) POLSKA Dziennik Łódzki