- W tym roku zatrzymaliśmy już 11 praw jazdy, odstępując jednocześnie od ukarania mandatem karnym, kierując sprawę do sądu, by ten zdecydował czy zasadne było zatrzymanie prawa jazdy, czy nie. W przypadku, kiedy sąd zdecyduje, że kierowcy należy odebrać prawo jazdy, a
kierowca nadal jeździ samochodem i do tego zostanie zatrzymany przez policję, może trafić do więzienia nawet na 3 lata – mówi podinspektor Artur Szczegielniak - naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego KMP Piotrków Trybunalski.
Rekordzista, któremu w ostatnim czasie zatrzymano prawo jazdy, jechał ciągiem ulic Sikorskiego, Piłsudskiego i Kopernika, przekraczając dozwoloną prędkość o 70 kilometrów, do tego dwa razy przejechał skrzyżowanie na czerwonym świetle.
- Dwie osobówki i laweta zderzyły się na autostradzie
- Wielkie greckie praktyki zawodowe
- Targi ogrodnicze już po raz 17. w Piotrkowie
- Policja w Piotrkowie rozdawała odblaski
- "Musimy być w samym centrum podejmowania decyzji". Marek Belka z wizytą w Piotrkowie
- Dni Europy w Mediatece 800-lecia
- T.Love wystąpi w Piotrkowie!
- Przegląd syren alarmowych w Piotrkowie
- Matura z angielskiego nie stanowiła żadnego problemu