Pies pogryzł trzylatkę

Wtorek, 01 kwietnia 201443
Do dramatycznego zdarzenia doszło wczoraj w jednej z wsi w gminie Łęki Szlacheckie. Pies pogryzł małą dziewczynkę.
fot. Archiwum ePiotrkowfot. Archiwum ePiotrkow

- Wczoraj o godzinie 17.25 matka zawiadomiła pogotowie, że w miejscowości Ogrodzona (gm. Łęki Szlacheckie) 3-letnia dziewczynka została dotkliwie pogryziona przez psa – informuje Ewa Tarnowska-Ciotucha, rzecznik prasowy Samodzielnego Szpitala Wojewódzkiego w Piotrkowie.


Na miejsce zdarzenia natychmiast została zadysponowana karetka P-1 z Gorzkowic. Dziewczynka z ranami szarpanymi szyi i twarzy została przetransportowana na Oddział Chirurgii Dziecięcej do Bełchatowa.


Zainteresował temat?

13

1


Zobacz również

reklama

Komentarze (43)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

ddd ~ddd (Gość)01.05.2014 22:08

"anna30" napisał(a):


No ale skoro jesteś taka święta to na pewno Twój piesek niczemu nie winny miał kaganiec,więc nawet jakby się zerwał to nikomu nic by nie zrobił.Pozdrawiam,myślących inaczej właścicieli psów.

02


zapobiegliwa ~zapobiegliwa (Gość)04.04.2014 13:41

"jaga-" napisał(a):

wydaje mi się,ze nie przeczytalas odnośników ze zrozumieniem.sprobuj jeszcze raz się wczytac w lekture .i Wyciagniecie konstruktywnych a przynajmniej prawdziwych wnioskow. Ok czytajac to jeszcze raz moze forma mojej wypowiedzi nie była odpowiednia. Nie chodzilo mi tu o skarzenie rodzicow. Ta wiadomosc miała miec wydźwięk prewencyjny. Chciałam zaznaczyc jak wiele może zdzialac myślenie i zapobieganie. Miała na celu pokazac jak bardzo można wplynac na przyszlosc wypracowujac schematy myślowe, i jest to udowodnione naukowo. Mialabyc o lekcja dydaktyczna dla nas wszystkich. Moze trochę ostro napisałam ale chciałam zeby zapadło am to w pamiec na długo ze lepiej zapobiegaz zamiast leczyc.Broń Boze nie chcialam tutaj szykanowac rodziców i tak przezywaja ciężkie chwile.. Po prostu zalosnym wydało mi się szykanowanie wszystkiego , wyladowywanie zlosci zamiast zajac się prewencja żeby zapobiegac skutkom![b]

32


kamil ~kamil (Gość)04.04.2014 11:11

Jak nazywa się do dziecko,ktore pogrys pies? I szkoda dziecka

04


jaga ~jaga (Gość)04.04.2014 09:41

"zapobiegliwa" napisał(a):

Czyli jak ty kogos odwiedzasz z dzieckiem to najpierw rzucasz sie na psa co by czasem kogos nie pogryzl tak zapobiegawczo ? Idziesz ulicą to rzucasz sie na ludzi bo którys z przechodniow moze zaatakowac i oczywiscie tak zapobiegawczo?

32


zzzz ~zzzz (Gość)04.04.2014 06:55

Zapobiegliwa !!!! wez pomysl czasami nie często ale chociaż czasami jak by matka wiedziala ze pies sie rzuci na dziecko to by sama go zaatakowala a jak pies skoczyl dziecku do gardla to nic nie pozostalo jak odciagnac psa i dziecko. Matka nie ma wpływu na to czy pies byl dobrze zabezpieczony i na aktualne szczepienia czego nie bylo i sa skutki . Jesli ktos mnie odwiedził to ja musze zadbac o bezpieczeństwo gości

40


wynik ~wynik (Gość)04.04.2014 06:12

najbardziej ucierpialo dziecko,uraz psychiczny...a wlasciciel psa jego nalezy pociagnac i ukarac (popieram trik)...

51


Natalia Bełdowska ~Natalia Bełdowska (Gość)04.04.2014 00:45

Mam już dość czytania wypisywanych bredni, kłamstw na temat tragedii jaka spotkała MOJE dziecko!!!Nie mam tu zamiaru opisywać prawdy dotyczącej całej sytuacji mającej miejsce!Mam tylko jedno pytanie dlaczego ktoś żeruje na krzywdzie mojego dziecka??? i wypisuje jakieś sprzeczne komentarze, w których ewidentnie chce udowodnić moją winę!Osoba, która wypisuje owe komentarze najprawdopodobniej musi być świadkiem zdarzenia skoro śmie pisać takie oskarżenia wobec mojej osoby.Jężeli ta osoba uważa że może być to w jakiś sposób moja wina, lub,że prawda jest inna niech złoży zeznania na policji, która zajmuje się sprawą pogryzienia wiktorii i przestanie być w końcu anonimowa!Niech ten ktoś pójdzie po rozum do głowy i wyjaśni co w ten sposób chce osiągnąć...!

66


znajomy ~znajomy (Gość)03.04.2014 23:38

Znam dobrze obie rodziny dziewczynki, nieraz bawiły się razem na tej posesji i pewnie będą się bawiły, więc w ocenach byłbym ostrożny .W tym dniu też bawiły się razem na posesji i pech chciał, że pies urwał się z łańcucha akurat wtedy gdy mama dziewczynki przyszła po dzieci i wychodziły. Parę metrów przed furtką pies zaatakował, ponieważ zerwał się z łańcucha. No i stało się.. Mieszkańcy posesji rzucili się do obrony co zapobiegło gorszej tragedii i to jest najważniejsze. Jak wspominałem znam obie rodziny i to są bardzo mili ludzie, którzy odpowiedzialnie z miłością i poświęceniem wychowują swoje dzieci .A to co się stało.. no cóż urwał się pies [jeśli taki agresywny uśpić]Równie dobrze mogła urwać się gałąź czy piorun trzasnąć .Ważne żeby już nie jątrzyć, bo dla niektórych to sensacja a robicie między nimi kwas . Oni będą koło siebie żyć a ich dzieci wspólnie dorastać.

111


sylwiaxyz ~sylwiaxyz (Gość)03.04.2014 22:42

Nie rozumiem czemu obwiniacie matke dziecka,ze byla na tym podworku,czy ona miala zakaz tam wchodzenia??dzieci byly pod jej opieką,a wczesniej byly też tam inne dzieci,wiec kazde z nich mogło być zagrozone.

44


karolNn ~karolNn (Gość)03.04.2014 22:19

Widziałem całą tą sytuacje i mam nadzieje,ze rodzice dziewczynki zrobią to,co każdy rodzic w takiej sytuacji by zrobił. Właściciel psa powinien za to słono zapłacić,bo niewinne dziecko,do końca życia bedzie pokrzywdzone. tylko kretyn wypisuje takie głupoty,powinna spotkac go taka sytuacja i ciekawe co by na takim miejscu zrobił.

31


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat