Bełchatów: Disco z Jezusem w klubie Manhatan

Dziennik Łódzki Piątek, 13 lutego 200910
Tego jeszcze nie było. Księża będą ewangelizować i nawracać młodzież w dyskotece. W najbliższy weekend bełchatowski klub Manhatan, być może, stanie się miejscem przełomu w relacjach młodych ludzi z Kościołem. W sobotę w dyskotece odbędzie się największa w kraju impreza ewangelizacyjna. Wspólnie bawić będą się znani DJ-e, księża i ponad tysiąc młodych ludzi, którzy przyjadą autokarami m.in. z Bełchatowa, Łodzi, Zgierza, Pabianic, Tomaszowa Maz. czy Piotrkowa Tryb. Nie zabraknie też młodych katolików z dalszych zakątków kraju, m.in. z Warszawy, Bielska Białej czy Katowic.

- Pomysł zrodził się ze spotkań oazowych, podczas których rozmawialiśmy o nowej ewangelizacji, o tym jak ona ma dzisiaj wyglądać - mówi ks. Michał Misiak. - Nowe środki wyrazu, nowe formy, nowy zapał, tak uczył papież Jan Paweł II i tą drogą idziemy.

 

Zaczęło się od dyskotek dla młodzieży w bełchatowskim klubie Piwnica pt. "Dla Ciebie Adonai", które cieszyły się coraz większą popularnością wśród młodzieży. Ostatnie spotkania przy muzyce gromadziły nawet po 150 osób.

- Widzieliśmy już, że kolejną imprezę musimy zrobić w większym klubie - mówi ks. Michał Misiak. - Poprzez wejście do takiej dyskoteki będziemy naśladować Jezusa, który chodził w miejsca trudne, zgarniał grzeszników, trędowatych. Chcemy wyjść do miejsc, gdzie zazwyczaj nie głosi się Ewangelii i nie promuje chrześcijańskich wartości i w tych miejscach chcemy dawać ludziom nadzieję.

 

Inicjatywa wywołała duże poruszenie, nie tylko w mieście, ale i w całym kraju. Większość mieszkańców Bełchatowa pytanych o dyskotekę przytakuje pomysłowi.

- Nie mam nic przeciwko takiej inicjatywie. Każda nowa rzecz, która zachęci młodzież do jakiejś lepszej postawy, jest cenna. Pozostaje tylko pytanie, czy pomysł się sprawdzi? Ale to już zależy chyba tylko i wyłącznie od młodych - mówi bełchatowianka Alina Pilniak.

 

O dyskotece księża i katecheci informowali również młodzież w bełchatowskich szkołach.

- Słyszałam o dyskotece, ale nie wybieram się ze względu na brak czasu - mówi Dominika Szczepanik, maturzystka. - Co sądzę o pomyślę? Bardzo ciekawy, ale mam wątpliwości, czy klub Manhatan jest odpowiednim miejscem na takie inicjatywy, bo zbyt dobrej opinii w mieście nie ma. Z drugiej strony gdybym miała więcej czasu i dobre towarzystwo, to bym się skusiła.

 

Młody ksiądz z Bełchatowa na każdym kroku podkreśla, że bez pomocy wielu życzliwych osób tak dużej imprezy nie udałoby się zorganizować. Podkreśla życzliwość i pomoc również ze strony właściciela dyskoteki.

 

Na kilka tygodni przed imprezą ruszyła kampania ewangelizacyjna "Love". Całe miasto obiegły plakaty z białą dłonią na czarnym tle przebitą gwoździem, która symbolizuje miłość Jezusa. Akcja rozprzestrzeniła się również na portalu społecznościowym Nasza-klasa, gdzie młodzież umieszczała zdjęcia plakatu.

- Nie brakowało ludzi, którzy wrogo zareagowali na tę akcję, co dało się odczuć szczególnie w Internecie - mówi ks. Michał.

A jak będzie wyglądała zabawa podczas dyskoteki? W czasie gdy większość uczestników będzie tańczyć na parkiecie, na piętrze w specjalnie wydzielonej sali będzie można pójść do spowiedzi. Sposób udzielenia sakrament będzie się różnić od tego tradycyjnego. Spowiedź odbędzie się bowiem w specjalnie wydzielonej strefie, na kanapach. Będzie również można z księżmi porozmawiać ,,na luzie". Będą też miejsca przygotowane do adoracji krzyża Jezusa. Wyciszone i zaciemnione, przyozdobione zostaną nastrojowo świecami.

 

Podczas dyskoteki obowiązywał będzie całkowity zakaz sprzedaży alkoholu. Za to razem z młodzieżą wspólnie będą bawić się księża. Nie w tradycyjnych sutannach, a ubrani w koszulki z symboliczną ręką i napisem "Love". Ten symbol zawiśnie również nad parkietem dyskoteki.

- To jest impreza dla odważnych, bo w dzisiejszych czasach młodym ludziom trudno jest być sobą, płynąć pod prąd. Chcemy im pokazać, że można być sobą, nie trzeba upijać się alkoholem czy stosować inne używki - mówi ks. Michał Misiak.

 

A jak na dość oryginalny pomysł reagują bełchatowskie parafie? - Proboszczowie w mieście do całej inicjatywy podchodzą ostrożnie. Trzeba przyznać, że jednak pomagają, bo wywieszają plakaty z informacją o dyskotece - mówi ks. Michał.

- Mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy. Bo zawsze jednak ryzyko istnieje, że ktoś przyjdzie i będzie prowokował młodzież czy księży - mówi jeden z bełchatowskich księży, proszący o anonimowość.

 

Pomysłowi przyklasnęła za to łódzka Kuria, która swoimi kanałami imprezę w Manhatanie reklamowała we wszystkich parafiach Archidiecezji Łódzkiej. - To jest bardzo nowatorski pomysł, o którym głośno jest także w kraju, bo otrzymuję takie sygnały - mówi ks. Jarosław Kłys, zajmujący się duszpasterstwem młodzieżowym w Kurii Archidiecezji Łódzkiej. - To dobrze, że wykorzystuje się nowe środki wyrazu, aby głosić młodym ludziom Ewangelię.

Jak dodaje, w przeszłości odbywały się mniejsze dyskoteki przy parafiach. Jednak nigdy dla takiej rzeszy osób. - To będzie ciekawa próba dla wszystkich, bo nie jest wcale pewne, że przyjdą same grzeczne osoby - mówi ks. Jarosław Kłys. - Większość księży pomysłem jest urzeczona. Na pewno za tę inicjatywę mocno trzymamy kciuki i nikt tego pomysłu nie potępia - zapewnia.

 

Grzegorz Maliszewski POLSKA Dziennik Łódzki


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

Komentarze (10)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

:) ~:) (Gość)19.04.2009 21:26

Bylam na tej dyskote i bardzo mi sie podobało...i szczerze mówiąc denerwują mie tacy ludzie którzy zawsze "musza"znaleźc złe strony:/i nie zauwazają ze ktos to robi dla nas:)
Dziekuję za te dyskoteki są świetne:*Pozdrowienia od uczniów z Kurowic:*

00


pozdrawiam ~pozdrawiam (Gość)25.02.2009 13:51

no dobrze wszystko fajnie ładnie ale czy Jezus wchodził w kompromis z szatanem żeby ludzie w Niego uwierzyli? wątpię! tylko człowiek ma takie myślenie... jaki tu radykalizm wiary, kiedy chrześcijanie wchodzą w kult "mody techno" żadna frajda słuchać łupania przez całą noc...
zresztą przeczytajcie świadectwo co ta muzyka z człowiekiem robi... http://www.wspolnoty.jezuici.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=250&Itemid=72

00


paulinka ~paulinka (Gość)17.02.2009 18:45

właśnie chyba Joasiu nie rozumiesz. a i taką dziewczynką to już nie jestem, mogę się założyć że jestem starsza od ciebie, ale to nie miejsce na licytacje ;) to nie jest tak że tylko ja nie jestem sobą, wystarczy pójść na balety i zobaczyć jak ci ludzie się zachwoują. te wszystkie imprezy na które chodze bardzo często i wy pewnie też, to jest PAToLOGIA. Być może to była jedna z bardzo niewielu takich okazji, żeby dotrzeć do tylu młodych ludzi z Panem Jezusem, bardzo dobry pomysł i sposób na ewangelizacje. A pomysł ze spowiedzią i adoracją krzyża jest z górnej półki. bo to jest właśnie wyzwanie. tak zwane 'warunki spartańskie' i tym wszystkim pokazać Boga - to jest nie lada sztuka :)

00


Joasia ~Joasia (Gość)16.02.2009 09:44

dziewczynko jeśli nie jesteś sobą to Twój problem... a dla mnie ta impreza to PATOLOGIA jak chce się pomodlić to idę do Kościoła albo modle się w domu w skupieniu a nie przy bitach muzyki klubowej, wstyd mi za ten niby "kościół" na sali. co za pomysł z tą spowiedzią itd. ehh rozumiem dyskoteka bez alkoholu z księżmi ale ten ołtarz i ta oprawa... wstyd

00


:) ~:) (Gość)15.02.2009 16:39

Dyskoteka byla wspaniala a ile ludzi przyszło...czekamy na kolejna taką zabawe...Pozdrowienia od gimnazjalistów z Kurowic

00


imprezowiczka ~imprezowiczka (Gość)15.02.2009 11:36

oj księża potrafią się dobrze bawić ;D trzeba było zobaczyć jak wywijali na parkiecie ;) było super a zamiast alkoholu były soki, pepsi i woda, ale wrażenia po tej imprezie nie do opisania;)

00


paulinka ~paulinka (Gość)14.02.2009 23:06

oczywiście że bez alkoholu! ja nie jestem całkowitą abstynentką, ale uważam że imprezy bez alkoholu są super sprawą: zero bijatyk, zero pijanych gości zataczających się i przystawiających się do ciebie i można być sobą tak naprawdę. bo jakby na to nie patrzeć, po alkoholu człowiek zachowuje się zupełnie inaczej i podejmuje decyzje na które nie odważyłby się bez niego. i nieprawdą jest, że po alkoholu mówi się samą prawdę! Polecam więc tą imprezę każdemu kto ma okazje się tam wybrać. może nawet tylko z czystej ciekawości. ja mam troszke daleko, bo ze Szczecina jestem więc raczej nie dam rady. ale uwierzcie, KSIĘŻA TEZ POTRAFIĄ SIĘ NIEŹLE BAWIĆ! :)

00


gulg ~gulg (Gość)13.02.2009 18:49

Tak lekko to niebedzie, napewno coś wykombinują. Może zamiana wody w ..... piwo? Taka "ostatnia dyskoteka".

00


ZiomekPtb ~ZiomekPtb (Gość)13.02.2009 18:12

jak bez alkoholu to życze dużej frekwencji:)

00


Jak ~Jak (Gość)13.02.2009 11:25

Bez alkoholu???

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat