Witam chciałem wypowiedzieć swoje zdanie na temat „afery” jaką wywołały media po niefortunnej wypowiedzi księdza Bochyńskiego.
Według mnie to co powiedział nie jest adekwatne do kary jak i krytyki jakie na jego osobę spadły, oczywiście nie który powiedzą że czemu on nie zgłosił odpowiednim służbom że wiedział o popełnionych czynnościach pedofilskich i z tym się zgodzę że to nie było dobre ale z drugiej strony to księdza obowiązuje tajemnica spowiedzi której nie wolno mu złamać, a karać kogoś za to że ktoś mu powiedział o popełnionym przestępstwie jest trochę chore ba za przestępstwo powinni być karani sprawcy a nie osoby które o przestępstwie od kogoś się dowiedział.
Czytając komentarze pod artykułami na ten temat rysuje się obraz szlachetnych polaków którzy każde nawet niewinne przewinienie zgłaszają do policji lub prokuratury z hasłem „panie władzo uprzejmie donoszę” ale czy tak jest naprawdę bardzo w to wątpię wiec następnym razem zanim napiszemy coś obraźliwego na kogoś zastanówmy się najpierw czy my jesteśmy tacy idealni
Brak powiązanych wpisów
- Trakt wielu kultur, czyli jak to bywa z murkami, telefonami...
- Piotrków Trybunalski w Strasburgu
- Jest Nas wielu w dobrym celu
- CYKLODROM
- Śmieci...
- Wolbórz znów będzie miastem ...
- Piotrkowskie lotnisko w niewykorzystaniu
- Piotrkowskie topole "zły duch" chodników i ulic
- Akademia obiecuje - student po niej nie pracuje