- Nie było alternatywy, dlatego referendum się nie udało. Komisarz miał być na jakiś czas. Jeżeli chce się odwołać prezydenta, to przecież w zamyśle ma się kandydatury. Słyszałem od wielu mieszkańców, że tego zabrakło. Myślę, że to też jakiś powód niskiej frekwencji - mówił w ostatnim programie „O tym się mówi” Marek Mazur, przewodniczący Sejmiku Województwa Łódzkiego, który w 2010 roku sam ubiegał się o fotel prezydenta Piotrkowa.
Przypomnijmy. Frekwencja w niedzielnym referendum wyniosła niewiele ponad 7%. W przyszłorocznym wyborach samorządowych z pewnością będzie większa. Marek Mazur nie zamierza w nich jednak uczestniczyć, definitywnie wykluczył bowiem swój udział w przyszłych wyborach na prezydenta Piotrkowa.
(Strefa FM)
- Remont ul. Wolborskiej, pierwszy odcinek prawie gotowy
- Nieodpowiedzialni rodzice trafili do policyjnej celi
- Zderzenie dwóch ciężarówek na Dmowskiego. Są utrudnienia w ruchu
- Dotacje dla sołectw i KGW w Łódzkiem
- Trybunalska Alternatywa przypomina: "Pomnik powinien zostać usunięty"
- Łódzkie ponownie gra z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy
- Koncert Noworoczny w Woli Krzysztoporskiej. Wyróżniono zasłużonych dla gminy
- Święto Jordanu w kościele prawosławnym. Modlitwa nad jeziorem Bugaj
- Noworoczne spotkanie przedsiębiorców w Grabicy