Do tragedii doszło 5 czerwca we wsi Załuże k. Szczercowa. W trakcie libacji alkoholowej, gdy matka pięciomiesięcznego dziecka wyszła przygotować dla niego posiłek, mężczyzna miał uderzyć kilkakrotnie małego Łukasza. Gdy kobieta wróciła, dziecko było sine, miało zmasakrowaną twarz. Natychmiast zawiadomiła pogotowie. Niestety, chłopczyk zmarł w szpitalu w Bełchatowie.
- Oskarżony podtrzymał swoje przyznanie się do winy przedstawione w drugiej fazie śledztwa. Nic więcej nie mogę ujawnić z przebiegu procesu - powiedział dziennikarzom członek składu sędziowskiego - sędzia Sądu Okręgowego Jacek Gasiński.
Kamil P. ma postawiony zarzut zabójstwa. Grozi mu wyrok do 25 lat więzienia.
- Kontrole szamb w regionie
- Nowe inwestycje w obrębie Pilicy i Zalewu Sulejowskiego
- Wałęsające się psy w gminie Wolbórz: problem mieszkańców i wyzwanie dla samorządu
- Fundusze europejskie dla województwa łódzkiego
- Wojsko opanowało Bugaj
- Dzień babci w przedszkolu Kubuś Puchatek w Piotrkowie
- Tragedia w szpitalu w Piotrkowie. Pacjentka nie przeżyła, bo odmówiono jej pomocy w szpitalu? [aktualizacja]
- Piotrkowska policja zatrzymała dilera narkotyków
- Prezydent Piotrkowa przekazał wyjątkowy dar na licytację WOŚP
