ej ,sory jeśli będziesz miał np.6 dzieci i byś był bez pracy ,to co?nie będziesz liczył karzdego grosza!

00

No to wreszcie się rozumiemy- popieram całkowicie.Oczywiście najlepiej by było gdyby każdy mógł zarobić tyle aby nie było potrzeby żebrania o upokarzające daniny od państwa w jakim zyjemy.

00

Nie zrozumiałeś mnie - może się niepotrzebnie uniosłem zaciemniając obraz.
Ja uważam,że powinno się promować i wspierać rodziny wielodzietne, ale ludzi wykazujących chęć rozwoju ,z zachowaniami prospołecznymi, a nie żulię, która nigdy dla nikogo nic nie zrobiła,która od pokoleń zajmuje się życiem na cudzy koszt,dewastującą powierzone mieszkania i własne otoczenie,domagającą się wciąż więcej i więcej...
Wiem,że wśród osób,rodzin ubogich są jednostki brzydzące się przestępstwem,pijaństwem,ciężko borykające się uczciwym wysiłkiem o byt swoich najbliższych,robiących wiele,by swoim dzieciom zapewnić lepszy byt, wyrwanie się z upokarzającej nędzy. Tym trzeba pomagać, a nie wszystkim jak leci,a zwłaszcza nie tym,dla których uczciwość i prawość to coś co trzeba codziennie deptać i szargać.

00

Śmiechu warte to są Twoje wymysły. Każdy ma prawo do dzieci a płacąc podatki (a żeby tylko w jednym podatku płacić za coś) państwo powinno dbać o te dzieci również. To Mali Polacy ! To oni będą pracować na przyszłość tego Państwa za jakiś czas. Ale że państwo ma w dupie chcąc się obłowić do własnej kieszonki to już inna sprawa !

00

~Śmiechu warte to nasze Państwo !!! - to trzeba było się zabezpieczać, a nie narzekać teraz!!! nie rozumiem tego, wszyscy mają wielkie oczekiwania od naszego Państwa, a co Chojniak Wam dzieci zrobił...trzeba myśleć zanim podejmie się decyzję o posiadaniu dzieci, a nie zrobić i narzekać, że nie ma na pizze na lody na bajkoland!!!

00

Wybraliscie chojniaka wiec macie a teraz biadolicie bedzie referendum to go odwołac,bedzie na pewno lepiej.

00

Jestem mamą dwójki dzieci 3 i 5 lat. Obecnie jestem na wychowawczym, niestety bezpłatnym, ponieważ zarobki mojego męża przekroczyły dozwoloną kwotę o 70 zł.( wyższe zarobki wynikały z większej ilości nadgodzin pracy, obecnie mam na budżet domowy 1600zł.) 800 zł to kwota przeznaczona co miesiąc na rachunki + mieszkanie... zostaje 800 na życie, skromne życie.. Niestety nie stać nas na kino, bajkoland czy weekendowy wypad z dziećmi na pizze :(

00

znam wiele rodzin wielodzietnych - nawet po 10-ro dzieci - gdzie wszyscy sa wykształceni, nikt nie jest patologicznie ani genetycznie obciążonych.To sa własnie nasze polskie stereotypy - więcej niż dwoje dzieci i patologia i wykluczenie społeczne przez reszte "normalnego społeczeństaw'- nie oznacza to również rodzin tzw. moherów !!
ja mam czworo dzieci ,żyjęskromnie - nie liczę na pomoc państwa a już na pewno naszego grodu - nie dla tego ,że się
ja napisał jeden z forum - parzyć się bez opamiętani - tylko taki był mój wybór .Więc ja nie mam P51się z czego obudzić.

00

mówię o ludziach naprawdę bogatych,którzy takie ulgi będą nagminnie wykorzystywać,a dzieci z rodzin ubogich podejrzewam jeszcze nigdy nie były w kinie!

00