W Sulejowie możemy się już poszczycić takim przedsięwzięciem od lat.Wygląda to tak.MKRPA zatrudnia do do realizowania tego szczytnego celu terapeutkę,która sama jest idealnym wzorcem do naśladowania dla młodzieży i nie tylko,ale w kwestii odwrotnej.Przez kilka lat wielokrotnie w stanie nietrzeźwym udzielała porad.Była to swoista zamiana ról.Klienci wielokrotnie widzieli wyjątkowy wzorzec do naśladowania,aż wstyd pisać.Zapewne niektórym z tzw. przymusu,często absolutnie nieuzasadnionego,to pasowało.Młodzież też brała udział w takich cyrkach.Bywało,że ludzie czekali na grupę,a terapeutka sobie w najlepsze spała na kanapie w pokoju zajęć.Doskonale o tym wiedzieli pracownicy urzędu,MKRPA,MOPS i burmistrz i rzecz jasna właściciel firmy psychologicznej.I nic,zero reakcji,wszyscy głowy w piasek.Na spotkaniu z burmistrzem w styczniu 2012 roku ,na które przybyło ok 100 osób,żeby wyrazić sprzeciw przeciwko zatrudnianiu owej "wesołej" terapeutki,mieszkańcy Sulejowa,klienci,którzy doświadczyli takich spotkań z terapeutką opowiadali dosadnie o jej pijanych terapiach.Nieproszony przybył również na to spotkanie szef owej terapeutki i skwitował wypowiedzi ludzi zdaniem :"tak, miała problem alkoholowy,ale ja już oceniłem jej stan psychiczny jako dobry i to pozwala jej wrócić do pracy".Przy aplauzie Burmistrza,przewodniczącego MKRPA i dyr MOPS.Ludzi,którzy protestowali,opowiadali o nieetycznych zachowaniach terapeutki, potraktowano jak intruzów, z góry i śmiechem,pokazując jednocześnie,"gdzie ich miejsce i kto tu rządzi".Tu dodam,że ludzie doskonale wiedzieli,że terapeuta uzależniony może wrócić do zawodu po 5 latach abstynencji,a nie z marszu, dosłownie.Nie wiedzieli jednak jednego,że w UM nie rządzi burmistrz,tylko firma z zewnątrz,o czym mogli się przekonać na tym spotkaniu.A przecież pijanymi ludźmi łatwiej "rządzić",co wiadomo nie od dziś,oczywiście jest to pogląd z epoki kamienia łupanego,niemniej w Sulejowie zdaje egzamin,pozornie,ale jednak.Uwłacza to godności Tych Ludzi,którzy mieli wreszcie odwagę publicznie wyrazić to co czują i co Im nie odpowiada.Efekt spodziewany.Terapeutka pracuje,uznana za urzędników za wręcz niezastąpioną i najlepszą,terapeutyzuje dzieci,młodzież i gro ludzi,którzy przychodzą do niej po podpisy,często w stanie nietrzeźwym,bo Ich wysyła opieka albo MKRPA.W zeszłym roku w Sulejowie było największe spożycie alkoholu-rekordowa gmina.Patologia się szerzy,a opieka trzyma się za głowę z przemęczenia i wzbudza podziw i,uznanie i współczucie burmistrza,swoją bezradnością.Ludzie,którzy potrzebują pomocy psychologicznej zostali zmuszeni do poszukania jej w innych gminach.W papierkach jednak wszystko się zgadza.Mianowicie gmina wydaje ogromne pieniądze na profilaktykę i przeciwdziałanie alkoholizmowi i przemocy.Pytanie,do czyjej kieszeni one idą i czyim kosztem???? Piszę w imieniu wielu skrzywdzonych,oszukanych ludzi-życzymy powodzenia uzależnionym z Tomaszowa,obyście Wy nie stali się ofiarami urzędowej,propagandowej machiny i narzędziem do nabijania kasy manipulantom.Z całym szacunkiem dla LUDZI uzależnionych od alkoholu i oczywiście z nadzieją,że u Was UM rzeczywiście zna się rzeczy,a nie kieruje nabijaniem kasy krwiopijcom,dla których człowiek uzależniony to zbędny balast,rzecz.Wzorce zachowań idą z "góry".Patologia rodzi patologię.W Sulejowie pomoc psychologiczna owszem jest,ale dla urzędników.Z drugiej strony dobre i to,przecież to też ludzie....a "reszta",wynika z tego, podludzie,chociaż bardziej adekwatnie brzmi określenie wyżej-"zbędny balat,rzeczy".

00

Czemu ma służyć,a raczej komu,zaproszenie "dodaj komentarz" umieszczony przez eportal pod każdym artykułem?Może ktoś wie?Pytam w związku z tym,że naiwni czytelnicy,bo tak jesteśmy traktowani przez ten eportal,piszą,a eportal w magiczny sposób likwiduje nasze wpisy,do tego jeszcze udaje,że "nie wie co się stało z tymi wpisami"-cytuję odpowiedź webmastera,z tego co wiem osoby bezpośrednio za to odpowiedzialnej.Ten wpis pewnie też "zniknie,bo jest nie na temat....hmmmmm.Moim zdaniem jest,bo pokazuje uzależnienie eportalu od ludzi,dla których wpisy są niewygodne,czyli najczęściej urzędników i o,dziwo,jednej gminy.W każdym uzależnieniu działają te same mechanizmy,więc ten wpis jest na temat,no na pewno nie dla osoby zależnej od czegoś czy kogoś.

00

Zdrowe wzorce - tak. Tyle, że zdrowe wzorce są mało pociągające.
"Pogadanki", moim zdaniem, powinny być wspomagane trafiającym do wyobraźni ostrzeżeniem.

00