Policjanci bełchatowscy zatrzymali 63-letniego bełchatowianina, który od czerwca ubiegłego roku systematycznie znęcał się fizycznie i psychicznie nad swoją żoną i dorosłym synem. Jak wynika z policyjnych ustaleń, oprawca bił, szarpał, znieważał i poniżał swoich bliskich. Nasilając częstotliwość agresywnych ataków zaczął także grozić swym ofiarom zabójstwem. Zastraszeni długo bali się powiadomić o swej krzywdzie organy ścigania. Informacja pozyskana przez funkcjonariuszy o znęcaniu skutkowała natychmiastowymi działaniami i wszczęciem procedury karnej.
Podejrzany trafił do policyjnego aresztu, a materiały dowodowe zebrane przez policję zostały przekazane prokuratorowi z wnioskiem o zastosowanie wobec mężczyzny środka zapobiegawczego w postaci dozoru oraz zakazu zbliżania się do pokrzywdzonych. Prokurator Rejonowy w Bełchatowie przychylił się do policyjnego wniosku. Bełchatowianinowi grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.