Dłużnicy mają czas na oddanie woluminów bez konsekwencji do końca listopada - informuje dyrektor placówki Wiesława Olczykowska. - Od lat walczymy bezskutecznie z nieuczciwymi czytelnikami, którzy lekceważą sobie nasze wezwania. A ponieważ była taka możliwość postanowiłam zwrócić się do takiej instytucji, która ma uprawnienia do egzekwowania zwrotu książek ewentualnie ich wartości oraz kar za przetrzymywanie - dodaje dyrektor.
Oszacowano już wstępnie listy książek, które są przetrzymywane. Ich koszt to blisko 15 tys. złotych. Kilka lat temu podobne metody odzyskiwania książek wprowadziła Miejska Biblioteka Publiczna w Piotrkowie.
- Ostatki z Piliczanami w Sulejowie
- Po tragedii nastolatka. Znamy wyniki kontroli doraźnej w I LO w Piotrkowie
- Inspekcja Weterynaryjna ostrzega - ogniska ptasiej grypy
- Zakończyły się prace nad przebudową trzech odcinków dróg gminnych Aleksandrowa
- Boiska Sportowe nad zalewem w Czarnocinie
- Piotrków. Areszt dla czterech paserów
- Śmiertelny wypadek w Ostrowie. Dachował samochód. Nie żyje 69-letnia pasażerka
- Zderzenie dwóch aut przed pasami w Al. Armii Krajowej
- Ponad 21 mln zł na odnowę kamienic na "starówce" w Piotrkowie